Pożegnanie Luisa Saloma

Ponad dwa tysiące osób uczestniczyło w pogrzebie Luisa Saloma. Uroczystości pogrzebowe odbyły się w środę o godzinie 21.00 w katedrze La Seu w Palma de Mallorca, rodzinnym mieście motocyklisty.

Mszę poprowadził biskup Majorki Javier Salinas. Wśród licznie przybyłych, chcących po raz ostatni pożegnać Luisa znaleźli się także obecni i byli zawodnicy Motocyklowych Mistrzostw Świata: Jorge Lorenzo, Marc i Alex Marquez, Dani Pedrosa, Aleix i Pol Espargaro, Tito Rabat, Joan Miró, Jorge Martinez, Maverick Vinales, Emilio Alzamora, Alberto Puig i Julian Simon, Sito Pons, Àlex Crivillé, Ana Carrasco oraz min. hiszpańska zawodniczka taekwondo, wicemistrzyni olimpijska Brigitte Yagüe i tenisista Rafael Nadal.

W ceremonii pogrzebowej w katedrze La Seu wzięli udział również przedstawiciele władz lokalnych i sportowych: burmistrz Palma – José Hila, prezydent Francina Armengol i autonomiczne władze gminy, Przewodniczący Rady Sportu Hiszpanii Miguel Cardenal, szef Dorna Carmelo Ezpeleta, Vitto Ippolito – prezes Międzynarodowej Federacji Motocyklowej, Àngel Viladoms – prezes Hiszpańskiej Federacji Motocyklowej oraz prezes Związku Piłki Nożnej Balearów – Miquel Bestard.

Matka Luisa Saloma, Maria Antonia Horrach na zakończenie pogrzebu skierowała do uczestników podziękowania za wiele przejawów szacunku, sympatii i zjednoczenia, które otrzymała cała rodzina od fanów i rywali „Meksykanina”, oraz od wszystkich osób związanych ze środowiskiem wyścigów motocyklowych. Kończąc swoje wystąpienie powiedziała: „Jeźdź teraz po meksykańskim niebie” i po tych słowach przybyli na uroczystość oddali zmarłemu motocykliście hołd burzą oklasków. Po zakończeniu mszy kondukt żałobny w ciszy udał się w kierunku dzielnicy Porto Pi, na miejsce pochówku Luisa Saloma.

Luis Salom był zawodnikiem kategorii Moto2, jeździł w barwach SAG Racing Team’u. Hiszpan zginął na skutek wypadku do którego doszło na torze Circuit de Barcelona-Catalunya 3 czerwca b.r. w trakcie drugiej piątkowej sesji treningowej, przed siódmą rundą Mistrzostw Świata. Jeżdżący z numerem #39 „El Mexicano” miał zaledwie 24 lata. Ze sportem motocyklowym był związany od ósmego roku życia.