Sezon 2023 Formuły 1 powoli dobiega końca. Przed nami ostatnie trzy wyścigi: Grand Prix São Paulo, Grand Prix Las Vegas i Grand Prix Abu Zabi – wszystkie te wyścigi odbędą się w listopadzie, a najbliższy wyścig będzie miał miejsce w Brazylii – impreza będzie trwać w dniach 3 – 5 listopada. Już oficjalnie trzeci raz z rzędu mistrzem F1 został Holender Max Verstappen ze stajni Red Bulla.
Choć Verstappen jest oczywistym faworytem, to pewne zwycięstwo w ostatecznej klasyfikacji może sprawić, że Holender nieco spuści z tonu, choć jego mentalność zwycięzcy może stać z tym w sprzeczności. Natomiast kwestia miejsc od drugiego do ósmego wciąż pozostaje otwarta i do końca sezonu będą możliwe przetasowania na tych lokatach. Tak samo zwycięzca klasyfikacji konstruktorów jest już znany – to team Red Bull. Natomiast ostatecznie miejsca drugie i trzecie rozstrzygną się między stajniami Mercedes i Ferrara, a miejsca czwarte i piąte między McLarenem i Aston Martinem.
Klasyfikacja kierowców przed GP Brazylii F1
Pewnym zwycięzcą sezonu 2023 Formuły jeden jest Max Verstappen z drużyny Red Bull. Holender sięgnie po ten najbardziej prestiżowy tytuł sportów motorowych po raz trzeci z rzędu. Imponujące są osiągnięcia Verstappena w poszczególnych eliminacjach – w dotychczasowych 19 wyścigach zwyciężał 16 razy, do tego dwukrotnie był drugi (w GP Arabii Saudyjskiej i GP Azerbejdżanu), a tylko jeden raz znalazł się poza podium (w GP Singapuru). Przed wyścigiem w Brazylii Holender ma 491 punktów.
Drugi w klasyfikacji jest jego kolega z teamu Red Bull – Meksykanin Sergio Pérez, który zgromadził 240 punktów i w wyścigach GP Arabii Saudyjskiej oraz GP Azerbejdżanu (gdy Max Verstappen był drugi) zwyciężał. Ponadto czterokrotnie Meksykanin był drugi i dwukrotnie trzeci. Na trzecim miejscu plasuje się Lewis Hamilton z teamu Mercedes. Brytyjczyk ma 220 punktów i sześciokrotnie stawał na podium – trzy razy na drugim stopniu i trzy razy na trzecim.
Czwarte miejsce należy do Hiszpana Carlosa Sainza Jr., który jeździ w barwach Ferrari i uzbierał 183 punkty. Carlos Sainz Jr. wygrał GP Singapuru, a w GP Włoch i GP USA był trzeci. Choć piąty w klasyfikacji Fernando Alonso ze stajni Aston Martin siedem razy stawał na podium i zgromadził 183 punkty, to nie udało mu się wygrać żadnych eliminacji, za to Hiszpan trzy razy był drugi i cztery razy trzeci.
Szósty Brytyjczyk Lando Norris z drużyny McLaren ma na koncie 169 punktów, pięć razy zajmował drugą pozycję i raz był trzeci. Monakijczyk Charles Leclerc, który jeździ dla Ferrari jest siódmy z 166 punktami raz zajął drugą pozycję i trzy razy był trzeci. Natomiast ósme miejsce zajmuje George Russell ze 151 punktami na koncie. Brytyjczyk z teamu Mercedesa raz był trzeci.
Klasyfikacja konstruktorów przed GP Brazylii F1
Jako, że pierwsze dwa miejsca zajmują kierowcy ze stajni Red Bulla, również znamy pewnego zwycięzcę klasyfikacji konstruktorów – drużyna ta przed GP Brazylii ma 731 punktów. Drugie miejsce w klasyfikacji konstruktorów zajmuje Mercedes z 371 punktami, a trzecie miejsce należy aktualnie do Ferrari, team ten zgromadził 349 punktów – o drugie i trzecie miejsce w ostatecznej klasyfikacji konstruktorów powalczą te dwa teamy. Czwarty w klasyfikacji konstruktorów jest McLaren-Mercedes z 256 punktami na koncie, a piąte miejsce należy do teamu Aston Martin Aramco-Mercedes, którzy mają 236 puntów – to pomiędzy tymi dwiema drużynami rozstrzygną się ostatecznie miejsca czwarte i piąte.
Wyniki Grand Prix Brazylii Formuły 1 można typować w Betcris
Wyniki GP Brazylii, a także ostateczne rozstrzygnięcia sezonu 2023 Formuły 1 możesz obstawiać online w Betcris! Wystarczy zarejestrować się i można korzystać z możliwości typowania zarówno na stronie internetowej, jak i na aplikacji mobilnej legalnego polskiego bukmachera. W naszej ofercie dostępne są też mecze piłki nożnej, siatkówki, koszykówki, piłki ręcznej, rugby, hokeja, tenisa czy też zawody w skokach narciarskich, sportach walki i znacznie więcej. Zakłady bukmacherskie Betcris to szeroki wybór wydarzeń do obstawiania, warto też skorzystać z promocji i bonusów bukmacherskich.
Źródło: artykuł sponsorowany