Zakręcone Portimao padło łupem Patryka Mytycha. Polski zawodnik coraz bardziej oddala się w klasyfikacji generalnej eMotoGP Polish League, której patronem jest Szkopek Team.
Portugalskie Portimao to jeden z tych trudniejszych torów, których zawodnicy woleliby nie mieć w kalendarzu. Nie byłoby jednak zabawy i wyzwania gdyby dostępne były wyłącznie stałe, oklepane tory. Szósta runda była nieprzewidywalna jeśli chodzi o rozkład sił, ale jedno było pewne – faworyt nie zawiedzie.
Pole Position ponownie wywalczył Korsarz_27 (Suzuki) i raczej nikogo to nie zaskoczyło. Polski gracz podobnie jak w poprzedniej rundzie uzyskał sporą przewagę nad drugim zawodnikiem, a tym był El_turco_35_ (Aprilia). Pierwszy rząd uzupełnił coraz lepiej jeżdżący Jayswe83 (Honda), choć minimalnie przed Waszką_46 (Ducati). Zwycięzcą szóstej rundy eMotoGP Polish League został po raz kolejny Patryk Mytych, który po krótkiej walce na początku zrobił to do czego przyzwyczaił wszystkich – odjechał i nie oddał prowadzenia do samej mety. Wydawało się, że drugie miejsce na podium wywalczy turecki zawodnik, jednak w ostatniej chwili Mert Uruncu zaliczył upadek, a takich błędów rywali nie marnuje Łukasz Dąbrowski, który tym samym rzutem na taśmę zgarnął drugie miejsce. Mert zdołał się pozbierać i ukończyć wyścig na podium. Na uwagę zasługuje fakt, że końcówka wyścigu należała do Michała Wróbla i Krystiana Milanowskiego. Choć była to walka o szóste miejsce, zawodnicy walczyli ostro, a ataki mogliśmy oglądać niemal co zakręt. Tak twarda ale mimo wszystko czysta walka zasługuje na uznanie.
Kolejna runda zabierze graczy na niemiecki kręty Sachsenring. To tor który głównie składa się z lewych zakrętów i wymaga od zawodników niezwykle płynnego operowania gazem. Czy ktoś zatrzyma Korsarza?
Transmisja z wyścigu szóstej rundy eMotoGP Polish League:
Partnerami eMotoGP Polish League są Szkopek Team, Gucio1846, Zerke, Modular, Przedsiębiorstwo Budowlane Granit oraz Smartbau, natomiast patronami medialnymi są MOTOGP.PL, Ścigacz.pl oraz Gucio Racing.