Ciężkie warunki czekały na zawodników dyscypliny pit bike. Na mokrym torze do rywalizacji stanęło 78 zawodników. Walka była zacięta tym bardziej, że finał tradycyjnie jest lepiej punktowany.
Mnożnik razy półtorej punkta i możliwość odpisania najgorszej rundy na przestrzeni krótkiego sezonu, który był złożony z zaledwie trzech odsłon: na torze Wallrav Race Center w Starym Kisielinie, na koszalińskim Motoparku i zakończenia sezonu na kartodromie w Bydgoszczy, sprawiły, że wszystko było możliwe. Faktycznie w tabeli klasyfikacji generalnej pojawiło się wiele zmian. –Rozstrzygniętych w warstwie sportowej, ale i technicznej. Wśród zawodników pojawiło się wiele spekulacji co do nieregulaminowo przygotowanych motocykli. By domysły te uciąć, przeprowadziliśmy badanie techniczne tuż po wyścigu. Chcemy, by walka toczyła się fair play od początku do końca. To był sezon, który przyniósł nam nowe doświadczenia, ale także ogromny wzrost poziomu zawodników. Wyciągamy wnioski i będziemy pracować nad zmianami w regulaminie. Tak by doprowadzić do bezpośredniej rywalizacji w klasach, i by regulacje nadążały za rozwojem technicznym zawodników- podkreśla Łukasz Pawlikowski, MX Otopit Toruń.
Ponad setka zawodników w trzech rundach
W tegorocznej serii wzięło udział 116 zawodników, podzielonych na osiem klas. Od najmłodszych Stock 90 i debiutującej w tym roku Pit Girls. Dalej: Stock 125, Stock 150 Junior i Stock 150, Pit Ladies oraz Super Pit. Tradycyjnie ścigają się oni względem uzyskanych w kwalifikacjach czasów, od grup najwolniejszych po najszybsze. Podczas finału nie można było przyjąć takiego kryterium, gdyż kwalifikacje poszczególnych klas odbyły się w skrajnie różnych warunkach. Finalnie wyścigi były łączone klasami.
–Mam nadzieję, że niebawem będą mógł spotkać znajome twarze w zawodach rangi mistrzostw świata. Poziom jest bardzo wysoki, a zawodnicy są bardzo świadomi tego po co tu są. Ich jazda jest techniczna i przemyślana. Ogląda się to z zapartym tchem. To, że dogoniliśmy inne zachodnie kraje pod względem rozwoju dzieci i młodzieży w seriach motocyklowych, to nie są słowa na wyrost. Nawet w tak ciężkich warunkach, jak podczas finału, udowadniają że potrafią się skoncentrować i dojechać na założonych pozycjach. Tu nie ma przypadków. Wygrywają najlepsi– mówi Daniel Blin, zawodnik mistrzostw świata WorldSSP300, który sam karierę rozpoczął od minimotocykli pit bike.
Organizatorem Pucharu Polski Pit Bike SM jest klub MX Otopit Toruń, a zakończony sezon jest trzecim w historii dyscypliny pit bike. W tym sezonie poza tą serią w kalendarzu dyscypliny pojawiły się także Mistrzostwa Polski. W rozgrywkach mogą brać udział dzieci od 8 roku życia, dla młodszych przeznaczone są jazdy pokazowe, bez pomiaru czasu i rywalizacji.
Zwycięzcy III rundy Pucharu Polski Pit Bike SM
Bydgoszcz, 10 października 2020
Pit Girls
1. Antonina Rogalska
- Julia Jantarska
- Zuzia Lewandowska
Stock 90
1. Szymon Pawlikowski
2.Bartosz Derek
3.Jakub Stankiewicz
Pit Ladies
1.Oliwa Wojcieska
2.Sylwia Dzik
- Gabriela Konig-Widuch
Stock 125
1.Igor Teske
2.Dawid Nowak
3.Bartosz Bambecki
Stock 150 Junior
1.Jeremiasz Wojciechowski
2.Wiktor Majchrowski
3.Kacper Raniszewski
Stock 150
1.Mateusz Hulewicz
2.Patryk Stankiewicz
- Miłosz Kurkul
Super Pit
1.Milan Pawelec
2.Oleg Pawelec
- Mateusz Pasiuk
Źródło: inf. prasowa