Piotr Biesiekirski nie ukończył niedzielnego wyścigu drugiej rundy motocyklowych mistrzostw Europy Moto2 w Walencji. 19-latek przewrócił się na ostatnim okrążeniu po kontakcie z rywalem w trakcie walki o szóstą pozycję.
Jedyny Polak w stawce, który rozpoczął sezon od piątego miejsca w portugalskim Estoril, startował do niedzielnych zmagań z dziewiątego pola i na finiszu jechał na ósmej pozycji, w grupie czterech zawodników walczących o szóstą lokatę.
Motocyklista ekipy Pertamina Mandalika SAG Euvic w klasyfikacji generalnej spadł co prawda na trzynaste miejsce, ale do końca sezonu mistrzostw Europy Moto2 pozostało jeszcze osiem wyścigów.
Najpierw jednak młodego Polaka czeka ósmy w karierze start w motocyklowych mistrzostwach świata Moto2. W pierwszy weekend czerwca 19-latek weźmie udział w Grand Prix Katalonii na torze w Barcelonie.
„Co prawda liczyłem w ten weekend na dużo lepsze tempo, ale mimo wszystko na finiszu jechałem w grupie walczącej o szóstą pozycję i miałem szansę na solidne punkty do klasyfikacji generalnej – mówi Piotr Biesiekirski. – Niestety w połowie ostatniego okrążenia upadłem po kontakcie z innym zawodnikiem. Jestem zawiedziony, ale takie są uroki tego sportu. Do końca sezonu pozostało jeszcze osiem wyścigów, dlatego zrobię wszystko, aby odrobić stracone dzisiaj punkty i wrócić do czołówki. Najważniejsze, że nic mi się nie stało i mogę zgodnie z planem kontynuować moje przygotowania do czerwcowego startu w mistrzostwach świata Moto2 w Barcelonie.”
Więcej informacji o Piotrze Biesiekirskim na jego oficjalnym profilu pod adresem Facebook.com/
Źródło: inf. prasowa