Home / Inne / Puchar Śląska rozkręca się na dobre! 2 runda w Trzyńcu.

Puchar Śląska rozkręca się na dobre! 2 runda w Trzyńcu.

Druga edycja motocyklowego Pucharu Śląska organizowanego przez DuszanTeam nabrała rozpędu! Na torze w czeskim Trzyńcu nie zabrakło walki, emocjonujących, mrożących krew w żyłach wydarzeń i dominacji niektórych zawodników, a to wszystko przy akompaniamencie pięknej pogody i transmisji live na bardzo wysokim poziomie!

W dniach 14 i 15 maja na torze Steel Ring rozegrana została druga runda Pucharu Śląska organizowanego przez Duszan Team i Automobilklub Śląski. Mirosław Bożek stojący na czele DuszanTeam zapewnił zarówno zawodnikom jak i kibicom kolejną świetną porcję ścigania motocyklami małych pojemności. Trzeci i czwarty wyścig sezonu ponownie stanęły pod znakiem zaciętej walki i dobrej zabawy, ale także poprawy wyników i dominacji niektórych zawodników jak np. Leszka Szlachty. Wszystko ponownie można było zobaczyć live na kanale YouTube, dzięki „transmitujemylive.pl”. Na uwagę zasługuje fakt, że transmisja z Trzyńca stała na bardzo wysokim poziomie i oglądanie zmagań było po prostu ekscytujące. Czego chcieć więcej? Zapraszamy do relacji!

Kliknij, aby pominąć reklamy

Dzień pierwszy

W pierwszym wyścigu SST 250 bezkonkurencyjny był Igor Teske, który pewnie odniósł zwycięstwo z przewagą 6,5 sekundy nad drugim Jakubem Buzałą. Co ciekawe, Igor był jedynym zawodnikiem który ukończył wyścig w czasie poniżej 10 minut. Teske podtrzymał serię zwycięstw, która trwa od początku sezonu. Trzecie miejsce na podium zdobył Michał Burzyński.

W kategorii SST 300 bezkonkurencyjna była Yamaha zajmując wszystkie trzy miejsca na podium z Leszkiem Szlachtą na czele. Ten na mecie wyścigu miał 4,6 sekundy przewagi nad drugim Przemysławem Fusiarzem i ponad 8 sekund nad trzecim Mateuszem Grycmanem. Leszek Szlachta zasługuje na szczególne wyróżnienie gdyż zdominował on wszystkie treningi i kwalifikacje, a w samym wyścigu nie pozostawił złudzeń rywalom. Po prostu perfekcyjny dzień w jego wykonaniu. W kategorii SST 300 kobiet najszybszą zawodniczką była Urszula Wachowska, która daleko w tyle zostawiła swoje konkurentki. Drugie miejsce zajęła Julia Kamińska, a na trzecim miejscu wyścig zakończyła Urszula Kuszka.

W Open 300 mieliśmy świetną walkę pomiędzy Konradem Filipowiczem, a Pawłem Taborem. Ostatecznie lepszym z tej dwójki okazał się Konrad, ale na metę wpadł z zaledwie pół sekundową przewagą nad Pawłem. To właśnie dla tak emocjonujących finiszów warto oglądać wyścigi. Ponad 11 sekund za ich plecami na mecie znalazł się Adrian Soja. W kobiecej kategorii Open 300 sklasyfikowane zostały dwie zawodniczki. Kolejne zwycięstwo w sezonie odniosła Gabriela König-Widuch, natomiast drugie miejsce zajęła Julia Halik.

Motocykle Pitbike również miały swoje solidne pięć minut. W kategorii Pitbike Fun bezkonkurencyjny był Patryk Stankiewicz. Drugie miejsce zajął Bartosz Krygier, a trzecie William Forstner. Najszybszą dziewczyną była Karolina Habraszka. W Pitbike Junior zwyciężył Hubert Grabowski z ponad 15 sekundową przewagą. Drugie miejsce zajęła Laila Bielecka i oczywiście była najszybszą dziewczyną w kategorii (drugą była Natalia Sroka). Najniższy stopień podium zajął Bartosz Stawicki. W kategorii Pitbike Junior 90 z gigantyczną 35 sekundową przewagą wygrał Olaf Kozłowski, natomiast drugą i trzecią pozycję zajęli kolejno Antek Gural i Matej Smetana.

Kliknij, aby pominąć reklamy

Dzień drugi

W SST 250 tym razem zabrakło na starcie Igora Teske. Jego nieobecność wykorzystał Maksymilian Palmowski wygrywając drugi wyścig na Steel Ringu, ale zwycięstwo wcale nie przyszło mu łatwo. Maks musiał stoczyć pojedynek z Jakubem Buzałą, którego ostatecznie wyprzedził o pół sekundy. To był bardzo dobry pojedynek. Trzecie miejsce zajął Łukasz Kocot.

W Kategorii SST 300 ponownie najlepszym zawodnikiem został Leszek Szlachta dosiadający Yamahy R3. O ile w pierwszy wyścigu wygrał z bardzo bezpieczną przewagą, tak w drugim chwili wytchnienia nie dał mu Kacper Raniszewski, który wpadł za nim na metę ze stratą zaledwie 0,3 sek. Trzeba przyznać, że chłopaki dali niesamowity popis umiejętności i woli walki. Tak rodzi się kolejne silne, młode pokolenie wyścgiowe! Podium w tej kategorii uzupełnił Przemysław Fusiarz. Wśród kobiet najlepszą z nich była Julia Kamińska, która zameldowała się na mecie z przewagą prawie 26 sekund nad Urszulą Wachowską. Na trzecim miejscu na podium stanęła Paulina Dyna.

W drugim wyścigu Open 300 mieliśmy kolejny świetny pojedynek pomiędzy Konradem Filipowiczem a Adrianem Soją. Konrad odniósł zwycięstwo, a Adrian zameldował się na mecie mając tylko 0,7 sekundy straty. Trzecie miejsce wywalczył dominator z 1 i 2 rundy w Radomiu – Patrycjusz Widuch. W kategorii kobiet tym razem Panie uzupełniły całe podium, a na jego najwyższym stopniu ponownie stanęła Gabriela König-Widuch. Drugie miejsce zajęła Patrycja Sowa, a trzecie Julia Halik.

W drugim wyścigu Pitbike Fun było ponownie najszybszym z zawodników został Patryk Stankiewicz, a kolejno drugie i trzecie miejsce zdobyli Bartosz Krygier i Michał Burzyński. Karolina Habraszka była najszybszą dziewczyną. W Pitbike Junior Hubert Grabowski odniósł kolejne zwycięstwo, z kolei Laila Bielecka zameldowała się drugi raz na drugim miejscu, jednak tym razem ze sporo mniejszą stratą. Trzecie miejsce wywalczył Oliwier Szczepaniak. Drugi wyścig w kategorii Pitbike Junior 90 jeśli chodzi o podium był dokładną kalką pierwszego. Ponownie najlepszym zawodnikiem był Olaf Kozłowski, a pozostałe dwa miejsca zajęli Antek Gural i Matej Smetana.

Podsumowanie

Jak zapowiadał Mirosław Bożek, założyciel DuszanTeam, od zawodów w Trzyńcu transmisja online miała stanąć na znacznie wyższym poziomie niż ta z inauguracyjnej rundy w Radomiu. Jak powiedział tak się stało. Wyścigi oglądało się bardzo komfortowo, a realizacja wcale nie odbiegała od tej z telewizji. Warto zerknąć i nacieszyć oczy tym co się działo na czeskim Steel Ringu (a działo się!).

Link do retransmisji:

Pogoda dopisała, humory również, a jak te dwa elementy pojawią się w parze to samo ściganie staje się słodką wisienką na torcie. Często bywa tak, że gdy zaczyna się jakiś projekt to początek zwykle jest huczny, a później wszystko się normuje i wszystko dobywa się mniej efektownie. Mirosław Bożek i DuszanTeam pokazują, że w przypadku motocyklowego Pucharu Śląska jest wręcz przeciwnie. Wyścigi w Trzyńcu są wspaniałym przykładem, iż poziom rywalizacji między zawodnikami, przygotowań wyścigów i ich realizacji poszły znacząco do przodu. Cała seria prężnie się rozwija przyciągając uwagę kolejnych chętnych do jazdy, ale także kibiców. Najlepsze jest to, że… to dopiero początek, a przed nami jeszcze naprawdę dużo dobrego ścigania!

3 runda odbędą się na początku czerwca (w dniach 4-5) na torze Słomczyn. Do zobaczenia!

Dodaj komentarz

Twój adres email nie będzie opublikowany. Wymagane pola oznaczone są gwiazdką *

*

Niniejsza strona internetowa korzysta z plików cookie. Pozostając na tej stronie wyrażasz zgodę na korzystanie z plików cookie. Dowiedz się więcej w Polityce prywatności.
122 zapytań w 1,158 sek