Jak często się podkreśla, Speed Day Trophy to początek i trampolina do wyścigów motocyklowych. Jeździli tam Biesiekirski, Blin czy Hulewicz. Udział wziąć może praktycznie każdy.
Speed Day Trophy, czyli mistrzostwa okręgu poznańskiego wyłaniają nie tylko mistrzów toru, ale i są początkiem wielu karier wyścigowych. Zawodnicy startują w kilku klasach: od małych pojemności, Twin, czy Ladies po klasyczne 600 i 1000cc. Łącznie w sezonie odbędzie się siedem rund. Co ważne podczas pierwszego treningu Speed Day, będzie można wziąć udział w specjalnych zajęciach Speed Day School i zdać licencję zawodniczą B (część teoretyczna i praktyczna).
– Sam program szkolenia pokazuje, jak wiele tajemnic odkrywamy przed przyszłymi zawodnikami – zaczynając od stroju zawodnika, poprzez przygotowanie motocykla, podstawowych zasad ścigania na torze, kończąc na regulaminach sportowych – wymienia Jacek Molik, Speed Day. – Na miejscu będzie także lekarz sportowy, który sprawdza stan zdrowia i potwierdza zdolność do uprawiania sportu. Analizujemy przygotowanie każdego motocykla do zawodów podczas odbioru technicznego. Przez cały dzień prowadzimy kandydatów krok po kroku do upragnionej licencji, na koniec pozostaje już tylko dojechać do mety, czyli zaliczyć egzamin praktyczny.
Speed Day School odbędzie się podczas pierwszego w tym roku treningu, czyli 24 kwietnia na torze Poznań. Zapisać można się przez formularz na stronie: https://speed-day.pl/events
Kolejne rundy odbywają się w ramach treningów Speed Day, każda klasa ma przewidziane cztery wyścigi. Cykl cieszy się dużą popularnością, dla wielu zawodników jest to znacznie mniejsza presja i łagodniejsze wejście w wyścigowy świat. – Są to zawody w najniższej krajowej randze, odbywające się podczas dni treningowych Speed Day. Dookoła często są koledzy i koleżanki. Bardzo często to swoisty sposób na przekraczanie kolejnych granic z dobrą zabawą w tle. Są osoby które stresują się presją środowiska i nie potrafią „zaryzykować” startu podczas Pucharu Polski. Mistrzostwa Okręgu to już inny poziom; troszkę niższy, bez wielkich oczekiwań otoczenia. Idealny na początek.
Wyścigi Speed Day Trophy odbywają się pod egidą Polskiego Związku Motorowego. Praktycznie na każdej rundzie można podejść do egzaminu na licencję, jednak specjalne szkolenie odbywa się tylko na początku sezonu. W wyścigach SDT jeździli m.in. Piotrek Biesiekirski (dziś jeżdżący w Mistrzostwach Europy Moto2 i startujący z dziką kartą w MŚ Moto2); Dawid Nowak i Jurand Kuśmierczyk (zawodnicy Yamaha bLu cRu jeżdżący przy WSBK); Mateusz Molik (zawodnik Northern Talent Cup jeżdżący przy MotoGP); Oleg i Milan Pawelec oraz Jeremiasz Wojciechowski (zawodnicy jeżdżący w European Talent Cup); Mateusz Hulewicz (CIV – Mistrzostwa Włoch); Daniel Blin (zawodnik jeżdżący w MŚ WSBK SSP300); Wojciech Wieczorkiewicz (od tego sezonu zawodnik IDM); Bartłomiej Lewandowski (LRP Poland – jeżdżący manager zespołu MŚ Endurance); Grzegorz Wójcik (właściciel zespołu MŚ Endurance Wójcik Racing Team) i wielu, wielu innych których nie sposób wymienić.
-Speed Day Trophy to zarazem historia i przyszłość polskich wyścigów motocyklowych, to ciągła praca nad udoskonaleniem formuły, ciągła praca nad regulaminami, klasami, sędziami – to świetny poligon do sprawdzenia pracy sędziów, ich awansów czy niestety degradacji. Dzisiejszy członek Głównej Komisji Sportu Motorowego Roman Chodorowski, w 2013 roku stał na zakręcie jako sędzia wirażowy – dziś jest międzynarodowym sędzią technicznym FIM oraz członkiem GKSM i komisji Vintage AA IMC – podkreśla trener i szef Speed Day-a.
Jednym słowem Speed Day Trophy to nie tylko szansa na zdobycie doświadczenia, ale także możliwości, które się otwierają dla zawodników. Warto spróbować!
Speed Day Trophy 2023
Małe pojemności do 400 cc: 9 maja, 20 czerwca, 1 sierpnia, 19 września
Ladies: 9 maja, 6 czerwca, 20 czerwca, 18 lipca, 1 sierpnia, 5 września,19 września
TWIN: 9 maja, 20 czerwca, 1 sierpnia, 19 września
600 cc: 6 czerwca, 18 lipca, 5 września, 19 września
1000 cc: 6 czerwca, 18 lipca, 5 września, 19 września
Źródło: informacja prasowa