Targi Motocyklowe Warsaw Motorcycle Show 2020, które miały się odbyć w dniach 6-8 marca, zostały przełożone. Z powodu koronawirusa, nowy termin ich organizacji to 5-7 czerwca. Poniżej komunikat organizatorów wydarzenia.
„W związku z pojawieniem się przypadku koronawirusa w Polsce, po konsultacjach z branżą i wystawcami, jak również z wojewódzkimi władzami sanitarnymi, mając na uwadze zdrowie naszych wystawców i odwiedzających, Zarząd Ptak Warsaw Expo podjął decyzję o przełożeniu terminu targów motocyklowych Warsaw Motorcycle Show 2020 / III edycja z dnia 6-8 marca na 5-7 czerwca 2020.
Bezwzględnym priorytetem dla naszej firmy jest zdrowie i bezpieczeństwo wystawców oraz odwiedzających targi w PTAK Warsaw Expo. Pomimo olbrzymiego zaangażowania finansowego i organizacyjnego po stronie firm wystawienniczych oraz naszej, jako organizatora, jesteśmy przekonani o słuszności podjętej decyzji. Jednocześnie pragniemy podziękować wszystkim wystawcom za ich solidarność i wsparcie.
Bilety już zakupione pozostają ważne i będą obowiązywały w nowej dacie, 5-7 czerwca 2020!”
ahahahahaha
Polecieli se w c..ja. Rozumiem, że impreza jest odwołana, ale.
1. Zrobili to na ostatnią chwilę, wcześniej cały czas nakręcając sprzedaż biletów i zarzekając się, że impreza się odbędzie.
2.Przy takiej imprezie, nie wiem jakie znaczenie ma 1 wykryty przypadek w Polsce. Ta osoba raczej na targi i tak nie dotrze, a ryzyko rozprzestrzeniania jest takie samo, niezależnie czy w Polsce wykryli czy nie.
3. Początkowo twierdzili podając paragrafy, że impreza jest przeniesiona a nie odwołana i nie można zwrócić biletów, a tak nie jest.I kasę tym co chcą będą musieli oddać. ( ja i tak pojadę sobie w czerwcu, nawet lepiej bo na moto)
Naprawdę? Myślisz, że tylko ta jedna osoba w Polsce może zarażać?
Przyjedzie kupa wystawców z Europy. Aprillia, Ducati, Sidi, Dainese czy AGV to włoskie marki, gdzie jest siedlisko wirusa w Europie.
Na takiej imprezie w tłumie łatwo jest zarazić dużo osób.
Przeczytaj jeszcze raz :P To napisałem właśnie, a oni podają powód, że wykryli w Polsce.
wiecej ludzi sie przewija dziennie w marketach np. biedronka i jakoś są otwarte