Artur Wielebski, reprezentujący barwy lubelskiej ekipy Bogdanka Junior Team Poland, ukończył wyścig czwartej rundy motocyklowego Pucharu Europy Juniorów na szóstej pozycji. Jego kolega zespołowy, Szymon Kaczmarek, był dziewiąty. Dotychczasowy wicelider tabeli, Adrian Pasek, nie wystartował w niedzielę w hiszpańskiej Aragonii z powodu odnowienia kontuzji barku.
Pasek, ubiegłoroczny drugi wicemistrz Polski juniorskiej klasy Superstock 600, prowadził w klasyfikacji generalnej serii EJC po dwóch pierwszych rundach i zwycięstwie w holenderskim Assen, a po czerwcowych zmaganiach w San Marino spadł na drugie miejsce po tym, jak złamał kość prawego barku podczas treningu wolnego i nie mógł wystartować w wyścigu.
„Pasio” miał jednak trzy tygodnie na powrót do zdrowia i liczył na odrobienie jednego punktu straty do lidera, podczas czwartej rundy serii w hiszpańskiej Aragonii. Niestety, w piątek, podczas pierwszego treningu wolnego, podopieczny Bogdanki odnowił kontuzję i musiał zrezygnować ze startu, przez co spadł na szóste miejsce w tabeli, ze stratą 21 oczek do nowego lidera.
Pod nieobecność Paska, udany weekend zaliczył w Aragonii Artur Wielebski. Ubiegłoroczny mistrz Polski klasy Superstock 600, ukończył niedzielny wyścig na szóstej pozycji, zdobywając cennych 10 punktów w klasyfikacji generalnej, w której zajmuje piąte miejsce i o pięć oczek wyprzedza Adriana.
Trzeci z juniorów Bogdanki, Szymon Kaczmarek, zakończył weekend w Hiszpanii sięgając po dziewiąte miejsce w wyścigu, wyrównując swój najlepszy wynik sezonu z pierwszej rundy w Holandii. „Kaczor” awansował jednocześnie na czternaste miejsce w tabeli.
Piąta runda sezonu odbędzie się za trzy tygodnie na czeskim torze w Brnie, który cała trójka podopiecznych Bogdanki zna doskonale. Pasek i Wielebski zapowiadają więc walkę o zwycięstwo, a Kaczmarek o swój najlepszy rezultat w tym roku.
Niedzielny wyścig EJC w Aragonii wygrał Hiszpan, Javier Orellana, o zaledwie cztery setne sekundy wyprzedzając Austriaka Lukasa Wimmera i awansując jednocześnie na pierwsze miejsce w klasyfikacji generalnej. Podium uzupełnił Hiszpan Gaston Garcia.
Adrian Pasek: „Niestety, już podczas piątkowych treningów kontuzja barku uległa odnowieniu i praktycznie wróciłem do punktu wyjścia. Lekarze wykluczyli możliwość startu w niedzielę, z powodu czego jest mi bardzo przykro, ale takie są wyścigi. Przed nami trzy tygodnie przerwy przed rundą w Brnie i mam nadzieję, że do tego czasu wrócę do zdrowia i w Czechach będę mógł walczyć o zwycięstwo oraz odrobienie straty w tabeli.”
Artur Wielebski: „Startowałem z dziesiątego miejsca, a dojechałem do mety na szóstej pozycji, więc jestem w miarę zadowolony. Wiadomo było, że Hiszpanie będą tu bardzo mocni, bo doskonale znają tor, na którym ja byłem w ten weekend pierwszy raz. Teraz przed nami Brno. Mam nadzieję, że tak jak tutaj mieliśmy inwazję Hiszpanów, tak w Brnie kibice zobaczą w EJC inwazję Polaków.”
Szymon Kaczmarek: „Jestem bardzo zadowolony, ponieważ poprawiłem zarówno swój czas, jak i pozycję z kwalifikacji, a do tego bardzo dobrze czułem się na motocyklu podczas wyścigu. Wszystko to bardzo pozytywnie nastawia mnie przed wyścigiem w Brnie, gdzie zamierzam powalczyć o jeszcze lepszy wynik. Tor w Aragonii bardzo przypadł mi do gustu, ale teraz czekam już na Brno.”
Igor Piasecki, Dyrektor Bogdanka Racing: „To, że Adrian nie mógł wystartować, jest dla nas dużym rozczarowaniem, ale jesteśmy bardzo zadowoleni z wyniku Artura, a szczególnie Szymona. Obaj świetnie walczyli w grupach i gonili zawodników jadących przed nimi. Z pewnością wiele się dzisiaj nauczyli. Teraz czekamy na rundę w Brnie i mamy nadzieję, że zobaczymy tam naszą trójkę w komplecie, ponieważ Artur i Adrian wciąż mają szansę na zwycięstwo w klasyfikacji generalnej EJC.”
Informacja prasowa