Tatsuki Suzuki zakończył karierę!

Tatsuki Suzuki ogłosił zakończenie swojej zawodowej kariery w wyścigach motocyklowych. 27-letni zawodnik przez dekadę rywalizował w mistrzostwach świata Moto3, jednak nigdy nie udało mu się awansować do klasy Moto2.
Początkowo planowano, że w sezonie 2025 będzie reprezentował barwy Liqui Moly Intact GP. Znalazł się nawet na wstępnej liście zgłoszeń, jednak ostatecznie jego miejsce zajął Guido Pini. Na przestrzeni lat Suzuki ścigał się w barwach kilku zespołów, w tym CIP, SIC58 Squadra Corse, Leopard Racing i Liqui Moly Husqvarna Intact GP. Jego największe osiągnięcia to trzy zwycięstwa i osiem miejsc na podium. Ostatni raz wygrywał w 2023 roku.
Decyzję o zakończeniu kariery wyjaśnił w specjalnym nagraniu opublikowanym na YouTube: „Po ponad 20 latach ścigania nadszedł moment, by powiedzieć „stop”. To nie była łatwa decyzja, ale podjąłem ją, ponieważ nie mogłem już dalej rywalizować tam, gdzie zawsze chciałem. Teraz nadszedł czas, by wyznaczyć sobie nowe cele.”
Suzuki nie zapomniał podziękować wszystkim, którzy go wspierali: „Przeżyłem mnóstwo wspaniałych chwil, ale nie brakowało też trudnych momentów. Dzięki ludziom, którzy byli przy mnie, mogłem doświadczyć naprawdę pięknych rzeczy. Dziękuję wam za to z całego serca. Moja przygoda na torze dobiega końca w tej roli, ale mam nadzieję, że jeszcze się spotkamy – choćby w innej formie.”
Źródło: motorcyclesports.net
Ostanie sezony słabiutko ale będzie go brakować.
Dobra decyzja, w 2019 widać było że jeździł fajnie. W 2020 myślałem, że powalczy o mistrza i przejdzie do Moto2. Niestety skopał sezon perfekcyjnie. Dostał masę szans i uważam, że Pini jest dużo lepszym wyborem.