Home / Moto2 / Pol Espargaro nowym liderem Mistrzostw – Grand Prix Australii

Pol Espargaro nowym liderem Mistrzostw – Grand Prix Australii

Z powodu problemów z oponami, wyścig klasy Moto2 w czasie Grand Prix Australii liczył zaledwie 13 okrążeń. Kierowcy pośredniej kategorii mieli więc niewiele czasu na walkę o jak najlepsze pozycje.

Na starcie tego skróconego wyścigu nie zobaczyliśmy Scotta Reddinga – dotychczasowy lider klasy Moto2 złamał nadgarstek w czasie wczorajszych kwalifikacji. Kontuzja ta wyeliminowała Brytyjczyka z australijskich zmagań. Pod wielkim znakiem zapytania stoi również jego występ w Japonii. Taki stan rzeczy było ogromną szansą dla Pola Espargaro i Esteve Rabata, którzy mogli dziś bardzo dużo zyskać na nieobecności Reddinga.

Zanim zawodnicy ruszyli do wyścigu, trzech kierowców popełniło falstart. Byli to Marcel Schrotter, Takaaki Nakagami i Axel Pons. Wspomniany Hiszpan wkrótce potem wyleciał z toru na jednym z pierwszych zakrętów. Na pierwszym okrążeniu wypadek mieli również Mattia Pasini i Julian Simon – Włoch ściął Hiszpana, który nie miał żadnych szans na to, by utrzymać się na motocyklu.

Znakomicie wyścig rozpoczął Pol Espargaro. Bardzo dobrze na starcie poradził sobie Alex de Angelis, który awansował na drugą pozycję. Tuż za zawodnikiem z San Marno jechali Esteve Rabat i Thomas Luthi.  Tempo tych kierowców utrzymywali również Jordi Torres, Simone Corsi i Mika Kallio.

Nieobecność Scotta Reddinga sprawiła, że Esteve Rabat ponownie zaczął realnie liczyć się w walce o tytuł Mistrza Świata. Znakomicie prezentujący się w kilku ostatnich wyścigach Hiszpan robił więc co mógł, by wyprzedzić de Angelisa i rozpocząć rywalizację z Polem Espargaro. Rywale jednak nie ułatwiali mu zadania. Alex bronił się przed atakami, a jadący tuż za Rabatem Luthi starał się go wyprzedzić z każdej strony. Presja była spora i niestety Esteve Rabat nie wytrzymał jej. W czasie walki z Luthim i Torresem totalnie przestrzelił jeden z zakrętów i wyjechał poza tor, przekreślając swoje szanse na tytuł. Esteve wrócił co prawda do rywalizacji, ale na dalszej pozycji.

Dla Pola Espargaro była to znakomita okoliczność. Hiszpan prowadził wyścig i innym kierowcom trudno było do niego dojechać. Wydawało się, że o zwycięstwo dziś powalczy z nim Thomas Luthi. Szwajcar, po awansie na drugą lokatę, bardzo podkręcił tempo i znacząco zniwelował stratę do Espargaro. Luthi próbował atakować z każdej strony, ale nie był w stanie wyprzedzić Hiszpana.

Bardzo dobrze jadący na początkowych okrążeniach de Angelis, w końcówce wyścigu nie był w stanie obronić pozycji gwarantującej mu miejsce na podium. Zawodnika z San Marno wyprzedził bardzo dobrze prezentujący się dziś Jordi Torres.

Nie da się ukryć, że ostatnie okrążenie wyścigu klasy Moto2 nie było zbytnio porywające. Thomas Luthi po błędzie stracił kontakt z Polem Espargaro, który niezagrożony przekroczył linię mety jako zwycięzca australijskiego Grand Prix. Luthi ostatecznie zajął drugie miejsce, nieznacznie wyprzedzając Jordi Torresa.

Dla Pola Espargaro był to bardzo szczęśliwy dzień. Hiszpan nie tylko wygrał wyścig, ale wskoczył również na pozycję lidera klasyfikacji generalnej. Biorąc pod uwagę nieobecność Reddinga, oraz nieudany występ Esteve Rabata – tytuł mistrzowski wydaje się być na wyciągnięcie ręki Espargaro.

Wyniki wyścigu klasy Moto2:

1. Pol Espargaro SPA Tuenti HP 40 (Kalex) 20m 19.219s 
2. Thomas Luthi SWI Interwetten Paddock Moto2 (Suter) 20m 19.810s 
3. Jordi Torres SPA Aspar Team Moto2 (Suter) 20m 19.898s 
4. Simone Corsi ITA NGM Mobile Racing (Speed Up) 20m 20.112s 
5. Alex De Angelis RSM NGM Mobile Forward Racing (Speed Up) 20m 20.330s 
6. Dominique Aegerter SWI Technomag carXpert (Suter) 20m 22.292s 
7. Mika Kallio FIN Marc VDS Racing Team (Kalex) 20m 22.453s 
8. Esteve Rabat SPA Tuenti HP 40 (Kalex) 20m 22.874s 
9. Nicolas Terol SPA Aspar Team Moto2 (Suter) 20m 29.401s 
10. Anthony West AUS QMMF Racing Team (Speed Up) 20m 37.302s 
11. Sandro Cortese GER Dynavolt Intact GP (Kalex) 20m 37.536s 
12. Ricard Cardus SPA NGM Mobile Forward Racing (Speed Up) 20m 38.634s 
13. Danny Kent GBR Tech 3 (Tech 3) 20m 51.413s 
14. Gino Rea GBR Argiñano & Gines Racing (Speed Up) 20m 52.054s 
15. Doni Tata Pradita INA Federal Oil Gresini Moto2 (Suter) 20m 54.807s 
16. Mattia Pasini ITA NGM Mobile Racing (Speed Up) 20m 55.402s 
17. Kohta Nozane JPN JiR Moto2 (MotoBI) 20m 55.761s 
18. Steven Odendaal RSA Argiñano & Gines Racing (Speed Up) 20m 56.132s 
19. Azlan Shah MAL IDEMITSU Honda Team Asia (Moriwaki) 20m 56.318s 
20. Rafid Topan Sucipto INA QMMF Racing Team (Speed Up) 20m 56.645s 
21. Marcel Schrotter GER Maptaq SAG Zelos Team (Kalex) 21m 1.036s 
22. Takaaki Nakagami JPN Italtrans Racing Team (Kalex) 21m 1.152s 
23. Ezequiel Iturrioz ARG Blusens Avintia (Kalex) 21m 6.308s 
24. Axel Pons SPA Tuenti HP 40 (Kalex) 21m 49.950s

AUTOR: Ania Pyzałka

Na portalu MotoSP.pl od 2005 roku. Szczególnie oddnana klasom Moto3 i Moto2. Uwielbia patrzeć, jak rodzą się nowe talenty świata MotoGP.

komentarzy 14

  1. No i bylo juz nudnawo a tu weekend i jest ciekawie :)

  2. EsP to się chyba w czepku urodził pierw Monster a teraz praktycznie Majster na widelcu podany .
    Szkoda Luthiego ,był blisko.

  3. I tak ludzie pamiętają przede wszystkim o tytułach w najwyższej klasie, o tym powinien już myśleć Redding, nie musi w tym roku niczego żałować ( no, może poza kilkoma asekuracyjnymi występami ).

    • he, Redding i tytuł MotoGP , mission impossible kolego, biorąc pod uwagę erę MM. Poza tym, to żaden materiał na mistrza,ot taki sobie poprawny zawodnik,żaden talent, bardziej rzemieślnik,większość zwycięstw w obecnym sezonie zawdzięcza upadkom największych rywali ( poza Silverstone,tam pokazał klasę )

      • To tak jak Espargaro zawdzięcza tytuł: dalekim pozycjom startowym Reddinga i długim prostym…

        • Owszem MM to ogromny talent ale będzie w swojej karierze mieć wzloty i upadki

        • Nikt Reddingowi nie kazał kwalifikować się tak nisko. Przeważnie tytuł zawdzięcza się poprzez zdobycie jak największej ilości punktów. Cóż Stoner również kiedyś ogrywał Rossiego na prostych,a w zakrętach dostawał identycznie jak Pol i co z tego? Tytuł zdobył i nikt nie gadał o długich prostych.

          • No to tak samo: nikt nie kazał Polowi upadać w Le Mans, itd. A maszyny w Moto2 powinny być teoretycznie równe – waga zawodnika robi swoje, ale w MotoGP będzie miała mniejsze znaczenie.

          • Czepiasz się Pola o byle co, po prostu jest lepszy od Scotta. Pokazał to na torze, gdzie liczą się umiejętności, nie maszyna :)

          • Gdzie liczy się wzrost i waga chyba :D Przypominam, że przed nieszczęśliwym wypadkiem Scotta, to on był liderem :)

          • Rossi też ma wzrost i jakoś nie przeszkadzało mu to w osiąganiu sukcesów, owszem był Scott liderem,ale właśnie był.

          • Co innego przegrać na torze, a co innego poza nim. W niższych klasach Pedrosa też był lepszy od Stonera, a w najwyższej wyszło, jak wyszło…

          • To nie Espargaro jest za szczupły czy za niski, tylko Redding ma zbyt duże gabaryty na wyścigi motocyklowe. W MotoGP też będzie tracił, nie aż tyle, bo tam motocykle raz że są mocniejsze, a dwa mają różne silniki etc, ale nadal będzie stratny względem wszystkich zawodników MotoGP.

  4. Ja na niego nie stawiam, tylko twierdzę, że tytuły w niższych klasach to przeważnie większy numer przy przechwałkach, kto zdobył ile mistrzostw, szybko o tym zapominają, zgadzam się oczywiście, że materiałem na przyszłego zwycięzcę kategorii MotoGP nie jest, ale kto tam wie.

Dodaj komentarz

Twój adres email nie będzie opublikowany. Wymagane pola oznaczone są gwiazdką *

*

Niniejsza strona internetowa korzysta z plików cookie. Pozostając na tej stronie wyrażasz zgodę na korzystanie z plików cookie. Dowiedz się więcej w Polityce prywatności.
149 zapytań w 1,507 sek