MOTOGP.PL motogp, motocykle, ścigacze, superbike, wsbk, wyścigi motocyklowe
Klasa 125cc od zawsze była wylęgarnią młodych talentów. To właśnie tutaj trafiali nastoletni kierowcy, którzy marzyli o startach w prestiżowej serii MotoGP. Każdego sezonu kibice mogli być świadkami wkraczania nowej generacji zawodników, którzy będą stanowili o przyszłości serii Grand Prix. W tym sezonie jednymi z gorętszych nazwisk byli Maverick Vinales i Miguel Oliveira.
Obaj w sezonie 2010 startowali w Mistrzostwach Europy 125cc. Po ostrej walce, Maverick Vinales został wtedy mistrzem, natomiast Miguel Oliveira zajął drugie miejsce. W sezonie 2011 pojawili się na scenie Motocyklowych Mistrzostw Świata w klasie 125cc. Maverick święci triumfy w swoim debiutanckim roku w klasie 125cc, natomiast Miguel miał mniej szczęścia. Konflikt z zespołem Andalucia Banca Civica spowodował, że Portugalczyka nie zobaczymy już w tym sezonie w stawce zawodników 125cc.
Tak o całej sytuacji wypowiedział się Miguel Oliveira:
„Już przed Grand Prix Aragonii czułem, że dzieje się coś dziwnego. W czwartek po południu nie otrzymałem żadnych informacji dotyczących planów podróży na tor. Sam musiałem sobie zorganizować transport samochodowy. Następnego dnia mój szef mechaników miał dla mnie niemiłą niespodziankę – faktycznie otrzymałem informację od zespołu o rozwiązaniu ze mną umowy beż żadnych wyjaśnień. Mimo wszystko jestem wdzięczny zespołowi za to, że umożliwili mi debiut w MotoGP, dziękuję też sponsorom, kibicom i wszystkim, którzy przez cały czas wspierali mnie w tej przygodzie”.
Szef zespołu Andalucia Banca Civica, Pedro Machado, tak ustosunkował się do zaistniałej sytuacji:
„Zespół Andalucia Banca Civica wystartuje bez Miguela w ostatnich wyścigach sezonu 2011. Zespół pragnął kontynuować współpracę z zawodnikiem, jednak decyzję o zerwaniu umowy, która wiązała obie strony, podjęli menadżerowie zawodnika. Główną przyczyną zakończenia kontraktu było nie stosowanie się osób odpowiedzialnych za zarządzanie zawodnikiem do ustalonych w umowie kwestii. Z wielkim żalem musieliśmy zakończyć współpracę z Miguelem, który jest przez nas bardzo cenionym zawodnikiem i z którym współpracowaliśmy przez dwa lata”.
„Przykro nam, że musimy oznajmić taką wiadomość. Staraliśmy się ze wszystkich sił uniknąć tej sytuacji, ale menadżerowie nie przestrzegali żadnych umów. Dochodziło do szkalowania pracy zespołu, czego nie mogliśmy tolerować, ponieważ od dwóch lat robiliśmy wszystko, by jak najlepiej pomóc zawodnikowi. Ostateczna decyzja należała do osób odpowiedzialnych za karierę Miguela, oni jednak zdecydowali nie respektować naszego porozumienia i zerwali umowę. Dziękujemy Miguelowi za jego ciężką pracę w ciągu ostatnich dwóch lat, chcemy jak najlepiej dla jego kariery i nie wykluczamy, że nasze drogi jeszcze się kiedyś ponownie zejdą”.
Miguel Oliveria postanowił nie szukać nowego pracodawcy w klasie 125cc i nie kontynuuje startów w tej klasie w sezonie 2011. 16 – latek skupia się obecnie na jak najlepszym przygotowaniu do startów w klasie Moto3. Obecnie jest kierowcą testowym motocykla Moto3 w zespole Monlau Competition należącym do Emilio Alzamory.
