125cc: Bradley Smith na Pole Position!

Pole Position na brytyjskim torze wywalczył, zawodnik pochodzący z tego samego kraju — Bradley Smith. Dzisiejsze kwalifikacje, dały kibicom mnóstwo emocji. Walka między zawodnikami była zacięta do samego końca sesji, a świetnym tego przykładPole Position na brytyjskim torze wywalczył, zawodnik pochodzący z tego samego kraju — Bradley Smith. Dzisiejsze kwalifikacje, dały kibicom mnóstwo emocji. Walka między zawodnikami była zacięta do samego końca sesji, a świetnym tego przykładem jest zdobywca pierwszego pola startowego, który uzyskał najlepszy czas na swoim ostatnim okrążeniu.

Pogoda dziś sprzyjała zawodnikom najmniejszej kategorii 125cc. Suchy tor, słońce, odpowiednia temperatura, jednym słowem warunki dające możliwość wykręcania świetnych czasów. Dzięki temu wszystkiemu zawodnicy dostarczyli kibicom mnóstwo emocji, zwłaszcza w końcówce kwalifikacji.

Przed własną publicznością popisał się Bradley Smith. Brytyjski zawodnik był szybki przez całą sesję, ale nie było pewności, że to właśnie on zdobędzie Pole Position. Zawodnik zespołu Bancaja Aspar Team uzyskał najlepszy czas na swoim ostatnim okrążeniu, spychając na drugą pozycję Hiszpana Marca Marqueza. Smith nie krył ogromnej radości z wywalczonego wyniku. Drugie pole startowe padło łupem wyżej wymienionego Marca Marqueza. Hiszpański zawodnik z pewnością był trochę zawiedziony zaistniałą sytuacją, bowiem w samej końcówce spadł z pierwszego miejsca i ostatecznie stracił tylko 0.131 sek! Spory pech spotkał dziś dominatora poprzedniej rundy, która odbyła się na niemieckim torze Sachsenring. Julian Simon już na początku kwalifikacji zaliczył upadek. Samemu zawodnikowi nic się nie stało, jednak motocykla nie dało się odpalić i Simon musiał dostać się do garażu o własnych siłach. Po dłuższym pobycie w pit lane, Hiszpan utrzymywał się w granicy szóstego miejsca i w końcówce kwalifikacji wykręcił trzeci czas. Rząd pierwszy zamyka kolejny zawodnik zespołu Bancaja Aspar — Sergio Gadea. Także ten zawodnik miał szansę wywalczyć dziś najlepszy rezultat, ale w ostatnim sektorze stracił troszkę czasu i musiał zadowolić się czwartą pozycją.

Rząd drugi otwiera Joan Olivie, a obok Hiszpana ustawi się jego rodak Nicolas Terol. Ci zawodnicy również mieli swoją szansę na najlepszy wynik w dzisiejszej sesji, jednak musieli uznać wyższość nieco szybszych zawodników. Kolejny Hiszpan –Pol Espargaro, wystartuje z pozycji numer siedem. Od początku kwalifikacji zawodnik z numerem 44 utrzymywał się na pierwszej pozycji i dopiero na siedem minut przed zakończeniem zmagań, został zepchnięty ze szczytu tabeli czasów. Ten rząd zamyka Niemiec Sandro Cortese.

Esteve Rabat czyli „Szczęśliwy” zwycięzca pierwszych treningów wolnych, dziś uzyskał dziewiąty czas, który był gorsza o sekundę od zdobywcy Pole Position. Po raz kolejny zawodzi Andrea Iannone. Czwarty zawodnik klasyfikacji generalnej wystartuje z dziesiątego pola. Włoch jednak zdążył przyzwyczaić nas do lepszej jazdy podczas samego wyścigu, także w niedzielę powinniśmy go oglądać w czołówce. Scott Redding, zwycięzca wyścigu na Donington Park z przed roku, dziś uplasował się na pozycji jedenastej. Jest on dopiero drugim Brytyjczykiem po zdobywcy pierwszego pola startowego. Rząd uzupełnia Simone Corsi.

W czwartym rzędzie ustawią się kolejno: Niemiec Stefan Bradl, Brytyjczyk Danny Webb, kolejny Niemiec Jonas Folger oraz Hiszpan Efren Vazquez. Wymienieni zawodnicy nie pokazywali się jakoś specjalnie podczas dzisiejszych kwalifikacji.

Siedemnasty czas zanotował Michael Ranseder. Osiemnaste pole startowe padło łupem Dominique’a Aegertera, a tuż obok niego ustawi się Tomoyoshi Koyama. Japończyk Takaaki Nakagami, który bardzo dobrze radził sobie tydzień wcześniej podczas Grand Prix Niemiec, dzisiejsze kwalifikacje zakończył dopiero na dwudziestej pozycji.

Szósty rząd wypełnią kolejno zawodnicy: Randy Krummenacher, Lorenzo Zanetti, Johan Zarco i Luis Salom. W siódmym rzędzie ustawią się Jasper Iweta, Lorenzo Savadori, Cameron Beaubier oraz Alexis Masbou. Wszyscy Ci zawodnicy nie błyszczeli, a ich czasy byłe dużo gorsze niż te, które uzyskiwała czołówka.

Brat znanego już Lukasa Peska — Karel Pesek zanotował dwudziesty dziewiąty czas. Obok niego ustawi się dwóch Brytyjczyków. Są nimi James Lodge i Martin Glossop. Rząd zamknie kolejny Czeski zawodnik Lukas Sembera, który zaliczył upadek w treningu.

Ostatni rząd wygląda następująco: Luca Marconi, Timothy Hastings oraz Paul Jordan. Do wyścigu nie zakwalifikował się Włoch Luca Vitali.

W czołówce jest wielu bardzo szybkich zawodników. Jeżdżą na bardzo wysokim i równym poziomie co dobrze rokuje na niedzielny wyścig. Z pewnością będziemy mogli obejrzeć fantastyczną walkę o zwycięstwo. Oczywiście wyścig pokaże stacja Sportklub o godzinie 13:30.