125cc: Esteve Rabat pierwszy – trening wolny 1

Podobnie jak miało to miejsce tydzień wcześniej na Niemieckim torze Sachsenring, dziś, w pierwszym treningu wolnym zawodnikom nie dopisała pogoda. Już po ok 4 minutach sesji, zaczął padać bardzo mocno deszcz i tylko kilku zawodników było w stPodobnie jak miało to miejsce tydzień wcześniej na Niemieckim torze Sachsenring, dziś, w pierwszym treningu wolnym zawodnikom nie dopisała pogoda. Już po ok 4 minutach sesji, zaczął padać bardzo mocno deszcz i tylko kilku zawodników było w stanie przejechać mierzone okrążenie na suchej nawierzchni. Jednym z nich jest Esteve Rabat, który uplasował się na pierwszej pozycji.

Można spokojnie powiedzieć, iż pierwszy trening kategorii 125cc był pozbawiony jakichkolwiek emocji. Niedługo po rozpoczęciu sesji, zaczął padać obfity deszcz. Sytuacja ta sprawiła, że zawodnicy nie mieli możliwości szukania ustawień motocykla na suchą nawierzchnię i nie mogli poprawić najlepszego czasu tej sesji, który uzyskał Esteve Rabat (1’45.105sek.) Wyniki dzisiejszych treningów nie mogą pokazać w pełni dyspozycji zawodników podczas tego weekendu. Świetnym przykładem może być tutaj Julian Simon, który zdominował cały weekend podczas GP Niemiec. Dziś uzyskał dopiero siedemnasty czas. Z pewnością, gdyby tylko tor był suchy, pojawiłby się on w czołówce.

Jonas Folger, Andrea Iannone, Marc Marquez, Nicolas Terol – Ci zawodnicy uzupełniają pierwszą piątkę i tak samo jak w przypadku Rabata, ich czasy są jeszcze z początku treningu. Cała sesja przebiegła bardzo bezpiecznie i spokojnie, a jedynym pechowcem okazał się Lukas Sembera, który na 20 minut przed końcem dzisiejszych zmagań, przewrócił się w serii szybkich zakrętów.

Ciekawostką może być występ kilku zawodników zespołu, którego nazwa powstała od imienia i nazwiska bardzo zdolnego zawodnika najmniejszej kategorii. Bradley Smith, bo o nim tu mowa, jest opiekunem tego zespołu i sporą podporą dla ścigających się w nim młodych zawodników. W teamie KRP/Bradley Smith Racing, mogliśmy zobaczyć czterech zawodników. Są to Brytyjczycy James Lodge, Timothy Hastings, Martin Glossop oraz Irlandczyk Paul Jordan. Sam Smith zakończył zmagania na pozycji dziewiątej.

Po dzisiejszym treningu nie można w pełni wywnioskować, kto będzie tak naprawdę mocny. Miejmy nadzieję, że jutrzejszy drugi trening i kwalifikacje, dostarczą nam większych emocji, a czołowi zawodnicy „generalki” z dolnych części tabeli przesuną nam się dużo wyżej.