125cc: Julian Simon na Pole Position!

Dzięki fenomenalnej jeździe na mokrej nawierzchni Julian Simon wywalczył pierwsze pole startowe. Hiszpan dominuje od początku rundy w Niemczech i pokazuje, że podczas niedzielnego wyścigu będzie bardzo ciężko odebrać mu zwycięstwo.

Od początku wDzięki fenomenalnej jeździe na mokrej nawierzchni Julian Simon wywalczył pierwsze pole startowe. Hiszpan dominuje od początku rundy w Niemczech i pokazuje, że podczas niedzielnego wyścigu będzie bardzo ciężko odebrać mu zwycięstwo.

Od początku weekendu jechał szybko i bezbłędnie, pokonując rywali w każdych warunkach. Hiszpan Julian Simon w kwalifikacjach, które odbyły się przy fatalnej, deszczowej pogodzie zdeklasował rywali uzyskując czas 1’38.671 sek. Wynik ten jest o sekundę lepszy od czasu, który uzyskał drugi Bradley Smith! Simon za każdym razem gdy rywal wskakiwał na czoło tabeli, potrafił chwilę później, bez problemu wrócić na pierwszą pozycję. Z pewnością kontrolował sytuację, dlatego też przez dużą cześć kwalifikacji plasował się na szczycie tabeli czasów.
Z drugiego pola wystartuje wyżej wymieniony Bradley Smith. Brytyjczyk nie był w stanie nic zrobić z tempem swojego zespołowego kolegi. Trzeci czas uzyskał Hiszpan Marc Marquez i jest on pierwszym zawodnikiem, któremu nie udało się zejść poniżej 1’40 sek. Sensacją jest Marcel Shrotter. Zawodnik jadący z dziką kartą zamyka pierwszy rząd i jutro do wyścigu ruszy z czwartej pozycji.

Rząd drugi otwiera Nicolas Terol, który nie mógł w końcówce kwalifikacji poprawić swojego czasu. Hiszpan zaliczył upadek pod koniec sesji i miał już zbyt mało czasu, aby dostać się do pit lane, naprawić motocykl i ponownie wyjechać na tor. Szósty czas uzyskał Alexis Masbou. Siódma pozycja pada łupem Takaakiego Nakagami. Japończyk, podobnie jak w treningach, na początku kwalifikacji jechał bardzo szybko, jednak w drugiej połowie nie był w stanie utrzymać tempa czołowki i kwalifikacje zakończył z czasem gorszym o ponad 2 sekundy od zdobywcy Pole Position. Rząd drugi zamyka Efren Vazquez.

Z dziewiątej pozycji w niedzielę wystartuje Simone Corsi. Obok Włocha w tej samej linii ustawią się kolejno Michael Ranseder, Jasper Iwema oraz Joan Olive.

Z trzynastej pozycji rozpocznie jutrzejszy wyścig Tomoyoshi Koyama jadący na chińskim motocyklu Loncin. W drugim treningu świetnie poradził sobie Sergio Gadea, jednak po dzisiejszej sesji kwalifikacyjnej Hiszpan musi zadowolić się dopiero czternastą lokatą. Bardzo słabo również wypadli dwaj Niemcy – Sandro Cortese oraz Stefan Bradl, którzy kolejno uzyskali piętnasty i szesnasty czas. Bradl w końcówce wyjechał poza tor i tym samym stracił szansę na poprawę czasu.

Wielkiego pecha miał zawodnik, który otwiera rząd piąty – Danny Webb. W końcówce kwalifikacji wypadł on z toru w jednym z szybkich łuków i z pewnością złapał kontuzję. Miał spory problem z poruszaniem się, gdyż bardzo mocno utykał. Włoch Lorenzo Zanetti zakończył sesję na osiemnastej pozycji. Pol Espargaro, który dobrze spisał się podczas drugiego treningu tym razem uzyskał dopiero dziewiętnasty czas. Ten rząd zamknął zawodnik z Czech – Lukas Sembera.

Dwudziestą pierwszą i dwudziestą drugą lokatę zajęli kolejno Jonas Folger i Andrea Iannone. Ci zawodnicy nie mogą być z siebie zadowoleni, bowiem kibice jak i oni sami z pewnością liczyli na dużo lepsze wyniki. Andrea Iannone ma w tej sytuacji bardzo utrudnioną sytuację jeżeli chce walczyć o tytuł Mistrza Świata kategorii 125cc. Dwudziestym trzecim zawodnikiem na prostej startowej będzie Dominique Aegerter, a obok niego Brytyjczyk Scot Redding, który niewątpliwie liczył na lepszy wynik.

W siódmym rzędzie ustawią się kolejno Lorenzo Savadori, Daniel Kartheininger, steve Rabat oraz Cameron Beaubier. Żaden z tych zawodników nie pokazał nic szczególnego podczas dzisiejszej sesji kwalifikacyjnej.

Ostatni ósmy rząd wypełni Niemiec Toni Finsterbusch, Hiszpan Luis Salom, Fin Eeki Kuparinen oraz Włoch Luca Marconi. Do wyścigu nie zakwalifikowali się Luca Vitali, Randy Krummenacher, Johann Zarco i Damien Raemy. Mają oni szansę wystartować w niedzielnym wyścigu jeżeli dyrektor wyścigowy podejmie taką decyzję.

Jutrzejszy wyścig przyniesie nam z pewnością sporo emocji i choć Julian Simon wydaje się być głównym faworytem do zwycięstwa to tacy zawodnicy jak Bradley Smith, Marc Marquez, może Nicolas Terol nie dadzą się łatwo pokonać i zrobią wiele, żeby poważnie zagrozić Simonowi.

Wyścig kategorii 125cc liczący 27 okrążeń można obejrzeć jutro tradycyjnie na kanale Sporklub o godzinie 11:00.