125cc: Marc Marquez na Pole Position

Hiszpan, zajmujący obecnie ósmą pozycję w klasyfikacji generalnej zdobył pierwsze pole startowe do jutrzejszego wyścigu o Grand Prix Malezji. Na drugiej pozycji w treningu kwalifikacyjnym zameldował się z minimalną stratą Mistrz Świata 2009 roku Hiszpan, zajmujący obecnie ósmą pozycję w klasyfikacji generalnej zdobył pierwsze pole startowe do jutrzejszego wyścigu o Grand Prix Malezji. Na drugiej pozycji w treningu kwalifikacyjnym zameldował się z minimalną stratą Mistrz Świata 2009 roku — Julian Simon.

Kwalifikacje rozpoczęły się przy temperaturze powietrza równej 32-stopni Celsjusza, sam tor osiągnął 45 kresek powyżej zera. Dzisiejsze zmagania obfitowały w niemiłe upadki, które przytrafiły się wielu zawodnikom. Nie obeszło się także bez awarii maszyn. Na samym początku wywrócił się Pol Espargaro, który przy tym uszkodził swoją maszynę i musiał przesiedzieć w garażu następne 20 minut, czekając aż mechanicy uporają się z usterkami. Hiszpanowi udało się szczęśliwie powrócić na tor i zdobyć jedenastą pozycję ze stratą 1.2 sek do Pole Position.

Jeśli jesteśmy przy pierwszym polu startowym, to wywalczył je, zgodnie z wcześniejszą informacją — Marc Marquez. Jest to dość symboliczne osiągnięcie, bowiem zawodnik ten jeździ w barwach teamu KTM, który to producent po wyścigu w Walencji opuszcza mistrzostwa świata. Jak widać, pomimo odejścia, zawodnicy tego zespołu mają do dyspozycji wciąż topowy sprzęt. Czas osiągnięty przez Marqueza jest gorszy o 1.072 sek od rekordu toru, który należy do Andrey Dovizioso, a osiągnięty został w 2004 roku. Marc ten swój najlepszy rezultat wykręcił na 6 minut przed zakończeniem treningu, w jego przypadku nie było zatem emocji do ostatnich chwil.

Bardzo niewielką stratę do Marqueza zanotował oficjalnie potwierdzony tegoroczny Mistrz Świata. Simon, bo o nim oczywiście mowa, próbował w samej końcówce pobić czas reprezentanta KTMa i ostatecznie niewiele zabrakło, bowiem tylko 0.055 sek. Na trzeciej pozycji z już większą stratą, przekraczającą 0.4 sek zameldował się dzisiaj zwycięzca FP1 — Bradley Smith, a za nim z bardzo podobnym rezultatem Sandro Cortese. Wracając jeszcze do Smitha, był on jednym z tych nieszczęśników, którzy zostali wyrzuceni ze swojego motocykla jak z katapulty. Stało się to w samej końcówce kwalifikacji, zaś sam Niemiec został zniesiony z toru na noszach. Miejmy nadzieję, że nic mu się nie stało i zdoła wystartować do jutrzejszego wyścigu.

W końcówce treningu na piąte miejsce wskoczył trzeci w klasyfikacji generalnej sezonu Nicolas Terol, spychając na następną lokatę Esteve Rabata. Aż na siódmej pozycji z kolei kwalifikacje ukończył Olive Joan, który w środkowej części zmagań plasował się na pierwszej pozycji w walce o Pole Position. Co jest ciekawym zbiegiem okoliczności, zawodnik ten zajął właśnie siódme miejsce także podczas FP1 jak i FP2. Może zatem i wyścig ukończy na tej lokacie?

Pozycje za nim zajęli odpowiednio Danny Webb oraz Efren Vazquez tracąc do lidera więcej niż 1 sek. Na 10. miejscu trening ukończył Jonas Folger, a dalej jest Randy Krummenacher. Tych dwóch zawodników rozdziela opisany wcześniej Pol Espargaro na jedenastym miejscu. Andrea Iannone z kolei wystartuje jutro do wyścigu z 13. pozycji.

Simone Corsi, który ukończył kwalifikacje aż na szesnastej pozycji jest kolejnym z tych którzy zaliczyli dziś wywrotkę, a stało się to na 4 minuty przed końcem rywalizacji, podczas usilnych prób poprawy czasu. Następnym z zawodników, których dopadł w czasie kwalifikacji pech jest Sergio Gadea (18.), jemu z kolei posłuszności odmówił motocykl.

Ostatnim z motocyklistów, którzy ukończyli zmagania w piasku okazał się być Stefan Bradl. On w przeciwieństwie do Smitha zaliczył w miarę miękkie lądowanie, niestety nie można tego samego powiedzieć o jego motocyklu, który wylądował na baku tracąc przy tym wszystkie owiewki. Bradl kończąc trening kwalifikacyjny na 19. miejscu dodatkowo okazał się być ostatnim zawodnikiem, którego strata do lidera jest mniejsza niż 2 sekundy. Stawkę zamknęli dzisiaj, z ogromnymi stratami ponad 7 sekund: Luca Vitali oraz Quentin Jacquet.

Sesja Warm-Up dla zawodników najmniejszej klasy rozpocznie się dzisiejszej nocy o godzinie 2:40, zaś sam wyścig o 5 nad ranem polskiego czasu. Przypominamy dodatkowo, że w nocy z soboty na niedzielę przestawiamy zegarki z godziny 2:00 na 1:00.

Wyniki sesji kwalifikacyjnej klasy 125cc: tutaj