125cc: Pierwszy trening dla Terola

Pierwszy trening kategorii 125cc wygrał Nicolas Terol. Hiszpan już w pierwszym dniu wyścigowego weekendu uzyskał czas zaledwie jedną dziesiątą gorszy od Pole Position z przed roku.

Emocji podczas treningu numer jeden nie było zbyt wiele, Pierwszy trening kategorii 125cc wygrał Nicolas Terol. Hiszpan już w pierwszym dniu wyścigowego weekendu uzyskał czas zaledwie jedną dziesiątą gorszy od Pole Position z przed roku.

Emocji podczas treningu numer jeden nie było zbyt wiele, ale za to pogoda była lepsza niż w sezonie 2008. Dzisiejszy dzień na pierwszym miejscu zakończył zwycięzca wyścigu w Brnie — Nicolas Terol. Hiszpan uzyskał czas 1’50.603 sek., który był niewiele gorszy od Pole Position z roku 2008, a to bardzo dobrze zapowiada resztę weekendu.

Drugi wynik padł dziś łupem Simone Corsi. Włoch był bardzo szybki, zwłaszcza w „suchej” końcówce treningu. Bardzo wysokie tempo prezentowali również trzeci Bradley Smith oraz czwarty Sandro Cortese. Brytyjczyk stracił do lidera 0.275 sek., a Niemiec niewiele więcej, bowiem 0.293 sek.

Całkiem przyzwoicie poradzili sobie też Hiszpanie Marc Marquez oraz Efren Vasquez. Kierowcy zakończyli trening kolejno na pozycji piątej i szóstej. Po środkowej części sesji wydawać by się mogło, iż na koniec w ścisłej czołówce będzie Stefan Bradl. Niestety w końcówce nie był w stanie dorównać rywalom i uzyskał siódmy czas.

Bardzo ciekawa sytuacja zaistniała za sprawą Sergio Gadei. Zawodnik Bancaja Aspar Team, wyjechał na tor w kasku… z irokezem! Zabawa nie trwała jednak długo, bowiem używanie takiego kasku jest niedozwolone. Hiszpan chwilę później wrócił do pit lane i zmienił ochronę głowy, a sesję zakończył na pozycji ósmej.

Lider klasyfikacji generalnej Julian Simon, ukończył trening dopiero na dziewiątym miejscu. Przez bardzo długi czas utrzymywał się w okolicach 16 miejsca i długo trzeba było czekać, aż Hiszpan się przebudzi. Niestety nie otrząsnął się na tyle mocno, aby uzyskać konkurencyjny czas.

Podczas tej rundy wystąpi trzech amerykanów. Najlepszy z nich Cameron Baubier, z pewnością nie zadowolił swoich kibiców, bowiem sesję zakończył dopiero na dwudziestej siódmej pozycji. Dwaj pozostali, którzy startują podczas tej rundy z dzikimi kartami, spisali się jeszcze gorzej. Mile Thornton był trzydziesty pierwszy, a Ben Young nie został sklasyfikowany.

Na siedem minut przed końcem treningu zaczął padać deszcz i nic nie zmieniło się do zakończenia sesji. Miejmy nadzieję, iż kwalifikacje będą o wiele bardziej emocjonujące niż dzisiejszy trening, a te wyemituje stacja Sportklub o godzinie 19:00 czasu polskiego.