Niedzielny wyścig był pechowy dla drużyny Red Bull KTM. Już na pierwszych okrążeniach obaj kierowcy — Mika Kallio i Hiroshi Aoyama — przez błąd Fina zmuszeni byli pożegnać się z punktami.
Ta sytuacja była szczególnie niekorzystna dla winowajcNiedzielny wyścig był pechowy dla drużyny Red Bull KTM. Już na pierwszych okrążeniach obaj kierowcy — Mika Kallio i Hiroshi Aoyama — przez błąd Fina zmuszeni byli pożegnać się z punktami.
Ta sytuacja była szczególnie niekorzystna dla winowajcy zdarzenia. Kallio był głównym pretendentem do tytułu, jednak ostatnio nie zachwyca. Traci punkty do Marco Simoncelliego i w dodatku tylko jeden punkt traci do niego Alvaro Bautista.
Na temat wypadku zawodników, oraz sytuacji w zespole wypowiedział się manager Harald Bartol: ”Wydaje się, że Hiro miał nieco inny tor jazdy, a Mika był prawdopodobnie za blisko. Szczęściem jest tylko to, że Simoncelli ukończył wyścig na szóstej pozycji. Będziemy próbowali przywrócić Mikę do walki o tytuł mistrzowski, przygotowujemy pewne zmiany, które prawdopodobnie wprowadzimy przed Indianapolis, by spróbować jeszcze raz. „
”Staramy się zrobić wszystko, by Kallio został z nami w klasie 250cc, ale słyszeliśmy, że on chce się przenieść do MotoGP. W chwili obecnej nie mamy od niego jasnej odpowiedzi, a wielu kierowców klasy 250cc podpisało już nowe kontrakty, będziemy musieli sprawdzić nasze możliwości.”