W sezonie 2009 druga runda Mistrzostw Świata odbywa się w Japonii na torze Motegi. Jest to miejsce szczególne dla Hectora Barbery.
W zeszłym sezonie w czasie japońskiego Grand Prix Hector miał ogromnego pecha. W czasie porannego sobotniego treniW sezonie 2009 druga runda Mistrzostw Świata odbywa się w Japonii na torze Motegi. Jest to miejsce szczególne dla Hectora Barbery.
W zeszłym sezonie w czasie japońskiego Grand Prix Hector miał ogromnego pecha. W czasie porannego sobotniego treningu doznał poważnej kontuzji. Hiszpan złamał trzy kręgi piersiowe kręgosłupa. Natychmiast został przewieziony do miejscowego szpitala. Początkowe prognozy były optymistyczne — mówiło się, że Hector powróci na Grand Prix Walencji. Szybko jednak okazało się, że rekonwalescencja potrwa kilka miesięcy, ponieważ uraz jest dużo poważniejszy. Zawodnik spędził tydzień w japońskim szpitalu, następnie dalej leczony był w Walencji. Przez przerwę zimową bardzo ciężko pracował nad powrotem do pełnej sprawności. Udało mu się w wielkim stylu powrócić do ścigania — dwa tygodnie temu wygrał Grand Prix Kataru. Teraz jako lider klasyfikacji generalnej pojawi się na pechowym torze.
Barbera zaznacza, że nie będzie miejsca na sentymenty w czasie powrotu na japoński tor i nie można się spodziewać z jego strony żadnej powściągliwości w czasie wyścigu
”Oczywiście, to będzie dziwne uczucie pojawić się znów na torze, na którym odniosłem kontuzję, a teraz wracam tam jako lider klasyfikacji.” – powiedział Hector
„Jednak to wszystko jest już przeszłością, drobnym szczegółem w mojej historii. Zbliża się nowy wyścig, jest to dla mnie po prostu kolejna runda. Chcę być mocniejszy z sesji na sesję i być w pełni konkurencyjnym w niedzielę. Zamierzam przystąpić do wyścigu ze świadomością, że mogę go wygrać”