250cc: Powrót Sebastiana Porto!

Dwa lata temu opuścił stawkę zawodników klasy 250cc. Dziś Sebastian Porto wyraża chęć powrotu do wyścigów w sezonie 2009.

Jest jednym z najbardziej znanych kierowców klasy 250cc. Pochodzący z Argentyny Sebastian Porto za najszczęśliwszy rok swojej kaDwa lata temu opuścił stawkę zawodników klasy 250cc. Dziś Sebastian Porto wyraża chęć powrotu do wyścigów w sezonie 2009.

Jest jednym z najbardziej znanych kierowców klasy 250cc. Pochodzący z Argentyny Sebastian Porto za najszczęśliwszy rok swojej kariery może uznać sezon 2004, gdy wygrał pięć wyścigów i został wicemistrzem świata. Niespodziewanie zakończył karierę w środku sezonu 2006, po dwunastu latach spędzonych w Mistrzostwach Świata. Koncentrował się głównie na życiu rodzinnym, jednak nie zrezygnował z wyścigów — startował w wyścigach w swojej ojczyźnie. W wywiadzie dla motogp.com wyznał, że prowadzi rozmowy, aby wrócić do stawki zawodników Mistrzostw Świata.

W tym tygodniu, 12 września Sebastian skończy 30 lat i jest gotowy na nowe wyzwania. ” Myślę, że jest to dobra okazja, aby wrócić i jest to dla mnie bardzo ekscytujące.” – powiedział. ” W ten weekend mój manager Paco Sanchez będzie kontynuował rozmowy z konkretnymi zespołami w Indianapolis. Jest za wcześnie, żeby powiedzieć coś konkretnego, ale jeśli wszystko potoczy się dobrze- wrócę. Jeśli zespół jest dobry, motocykl jest dobry i wszystko wygląda właściwie, wtedy oczywiście powiem „tak”. Jestem w dobrej formie fizycznej, dodatkowo mam dużą motywację, więc mam nadzieję, że przedstawione oferty zostaną potwierdzone.”

Sebastian 103 razy startował w wyścigach Grand Prix klasy 250cc. Zwyciężał 7 razy, 12 razy zaliczył niższe stopnie podium. Te sukcesy przyniosły mu popularność i uznanie fanów. Teraz Sebastian jest gotowy powiększyć swój dorobek.

Komentując stabilizację w życiu rodzinnym Sebastian powiedział: ” Myśląc o mojej rodzinie i o tym gdzie znajduję się w tej chwili — w tym sensie rzeczy przedstawiają się dużo lepiej. Wiem, że mam ich wsparcie. Teraz jestem żonaty, mam córeczkę i obowiązki. Byłem odłączony od rodziny, gdy znajdowałem się w ciągłej podróży, ale teraz po odpoczynku cieszę się na ponowny udział w wyścigach.”

Na temat wykorzystania doświadczenia w jeździe w klasie MotoGP Porto wyjaśnił: ” Byłoby fantastycznie jeździć w MotoGP, ale oczywiście trudno byłoby znaleźć dobry motocykl, dodatkowo jest tam wielu silnych rywali. Gdybym zdobył tytuł klasy 250cc, chciałbym zrobić krok wyżej.

Mimo, iż powrót Sebastiana czeka na potwierdzenie, zawodnik jest pewny, że wkrótce wszystko się wyjaśni: ” Nie sądzę, że minie dużo czasu, zanim podejmiemy decyzję. W ciągu kilku tygodni powinniśmy wiedzieć, jak sprawy wyglądają.”

Przy okazji Sebastian powiedział, że w czasie jego abstynencji ani na chwilę nie stracił kontaktu ze światem motocyklowym: ” Ciągle śledzę co się dzieje! Codziennie czytam motogp.com, sprawdzam pozycje i aktualności. Oglądam wszystkie wyścigi w telewizji, co dla mnie łączy się ze wstawaniem o świcie, jednak nigdy nie zapomniałem o mojej pasji do motocykli!”