250cc: Zwycięstwo Hiroshi Aoyamy – Grand Prix Dutch TT

W klasie 250cc praktycznie do samego końca trwała walka o zwycięstwo, jednak wypadek, który zdarzył się na ostatnim okrążeniu spowodował, że bezapelacyjnie najlepszym dziś zawodnikiem był Hiroshi Aoyama.

Wyścig najlepiej rozpoczął Hector BarberaW klasie 250cc praktycznie do samego końca trwała walka o zwycięstwo, jednak wypadek, który zdarzył się na ostatnim okrążeniu spowodował, że bezapelacyjnie najlepszym dziś zawodnikiem był Hiroshi Aoyama.

Wyścig najlepiej rozpoczął Hector Barbera i Aleix Espargaro, który występował dziś w zastępstwie w zespole Balatonring. Hiszpan był bardzo zadowolony z możliwości startu, poinformował również, że w chwili obecnej skupia się na projekcie Moto2.

Już na początku wyścigu miał miejsce dość niebezpieczny wypadek, w wyniku którego ucierpiał Shoya Tomizawa.

Na czele wyścigu awansować zaczął Simoncelli, który z Barberą walczył o pierwsze miejsce. Straty odrabiał też Alvaro Bautista, który nie rozpoczął wyścigu najlepiej, jednak już na drugim okrążeniu był na 3 miejscu. Na tym etapie troszkę gorzej radził sobie Aoyama, który był 6. Przed nim jechał Mike di Meglio.

Bautista dość szybko znalazł się na drugim miejscu i zaczął gonić Simoncelliego, który już zdążył wyrobić sobie trochę przewagi. Wytworzyła się pięcioosobowa grupa prowadząca: Marco Simoncelli, Alvaro Bautista, Hector Barbera, Mike di Meglio i Hiroshi Aoyama. Tracili już Debon i Espargaro, którzy ostro walczyli między sobą. Wkrótce dołączył do nich Roberto Locatelli.

Na 13 okrążeń do końca wyścigu miał miejsce nieprzyjemny wypadek. Mattia Pasini miał kłopoty z utrzymaniem równowagi na swoim motocyklu, jego maszyna „zatańczyła” i w efekcie uderzył w przednie koło Szwajcara. W wyniki wypadku Luthi nie mógł kontynuować wyścigu i nie ukrywał swojego rozczarowania, ponieważ kolejny raz zmuszony jest zakończyć wyścig przez uderzenie innego zawodnika.

Coraz lepiej jechał Aoyama, przed nim Bautista dogonił Simoncelliego. Stworzyła się zwarta trójka walcząca o zwycięstwo. Chwilę później i Alvaro i Hiroshi wyprzedzają Marco. Simoncelli miał drobne kłopoty z utrzymaniem równowagi na motocyklu, co lekko wybiło go z rytmu. Zaczął tracić do jadących przed nim rywali, za plecami miał już Barberę. Wytworzył się dwie pary walczące o najlepsze miejsca w wyścigu.

Bautista i Aoyama jechali znakomicie, w końcowych okrążeniach prowadził Japończyk. Ich przewaga nad dwójką Simoncelli Barbera systematycznie rosła z każdym okrążeniem. Obie pary zawzięcie walczyły o pozycje. W pewnej chwili Simoncelli chciał wyprzedzić Barberę, jednak Hiszpan nie odpuszczał i w rezultacie Marco wyjechał poza tor na trawę, co kosztowało go stratę kilku sekund.

Zaczęło się ostatnie okrążenie. Bautista za wszelką cenę chciał znów być na prowadzeniu. Był niemal przyklejony do tylniego koła swojego rywala. W czasie trwania ostatniego okrążenia wydarzył się niebezpieczny wypadek. Alvaro z dużą siłą uderzył w tył motocykla Aoyamy w efekcie czego jego motocykl uderzył o asfalt i uległ zniszczeniu. Szczęście miał Japończyk, któremu udało się utrzymać na motocyklu i bez szwanku wyszedł z wypadku. Było to kolejne zwycięstwo Aoyamy w tym sezonie.

W efekcie upadku Bautisty, drugie miejsce zajął dziś Hector Barbera, trzeci był Marco Simoncelli.

Pierwsza piętnastka dzisiejszego Grand Prix:

1. Hiroshi Aoyama — 40’44.008
2. Hector Barbera — 40’48.432
3. Marco Simoncelli — 40’54.347
4. Aleix Espargaro — 40’55.391
5. Roberto Locatelli — 40’55.604
6. Alex Debon — 40’58.273
7. Karel Abraham — 41’01.990
8. Hecto Faubel — 41’03.020
9. Ratthapark Wilairot — 41’04.934
10. Raffaele de Rosa — 41’05.041
11. Mike di Meglio — 41.16.136
12. Lukas Pesek — 41’25.337
13. Alex Baldolini — 41’49.329
14. Valentin Debise — 41’56.459
15. Imre Toth — 40’52.181 (1 okrążenie straty)