Podobnie jak podczas FP2, tak i dziś podczas sesji warm-up najlepszym czasem popisać się mógł Jorge Lorenzo. Czołówkę rozdzieliło w trakcie rozgrzewki naprawdę niewiele…
O ile zarówno wczoraj rano, jak i dziś to właśnie Hiszpan był najlepszy, po południu miał on pewne problemy. Jeszcze przed kwalifikacjami wydawało się, że #99 jest murowanym kandydatem do wywalczenia Pole Position, jednak musiał się on zadowolić drugim wynikiem. Dzisiejszy jego rezultat – 1’39.899 – okazał się jednak zaledwie o 0.075sek lepszym od drugiego Daniego Pedrosy, który dzisiejsze zmagania rozpocznie z pierwszego pola startowego. Na trzeciej lokacie ostatni trening wolny przed wyścigiem ukończył Nicky Hayden, który do poprzedzającego go #26 zaledwie 0.001sek!
Czołową szóstkę dopełnili: debiutant Ben Spies, weteran Loris Capirossi oraz trzeci podczas kwalifikacji Casey Stoner. Ta trójka jednak straciła do „Por Fuery” dość sporo, bowiem mniej więcej siedem dziesiątych sekundy. Nie zachwycił z kolei, czwarty w sesji decydującej o ustawieniu na starcie, Valentino Rossi. Włoch do swojego zespołowego kolegi stracił nieco ponad sekundę i uplasował się na czternastym miejscu! O tym, czy to tylko zasłona dymna, a może problemy #46, przekonamy się około godziny 14:00.
Podczas warm-upu żaden z zawodników klasy MotoGP nie wylądował na deskach. Jedynym, który postanowił zwiedzić andaluzyjskie pobocze był Randy de Puniet. Francuz wyjechał z toru w pierwszym zakręcie, pięć minut przed zakończeniem treningu. Ostatecznie w klasyfikacji uplasował się na dziesiątym miejscu.
Wyniki sesji warm-up: kliknij