Legenda mistrzostw świata Giacomo Agostini przyznał, że jego zdaniem Valentino Rossi nie jest już tak silny jak jego rywale w MotoGP. Uważa jednak, że zawodnik Yamahy zasługuje na szacunek nawet jeśli ścigałby się dalej wyłącznie dla przyjemności.
W wywiadzie dla włoskiej gazety Quotidiano Nazionale, 77-latek był pytany o to, czemu #46 nie rywalizuje o zwycięstwa, a ostatnio wygrał dwa lata temu.
„Valentino robi co może, ale nie może nadążyć, i to stwarza przed nim problemy. Robi bardzo wiele, ale lata mijają. Jak u każdego. Tak było z Maradoną, Cassiusem Clay’em (Muhammadem Alim) czy (kolarzem) Eddym Merckxem. Dla mnie też minęły, bo gdyby tak nie było, to wciąż jeździłbym dzisiaj po torze.”
„Lata upływają, i w pewnym momencie zdajesz sobie z tego sprawę i zaczynasz myśleć. Wszyscy chcemy, aby znów był numerem #1, ale myślę, że jest tak samo dla wszystkich. I że jego konkurenci są o wiele silniejsi.” – dodał Agostini.
„Valentino ma wiele frajdy i wciąż chce jeździć. Chce być w obecny w tym świecie i nawet jeśli jest czwarty, piąty i nie wygrywa, to cieszy się sobą. Ma przyjemność z jazdy i to sprawia, ze wpada w trudne momenty jak teraz.” – skomentował.
Agostini uważa jednocześnie, że Rossi wciąż może jeszcze wrócić do formy, jeśli zespół Yamahy będzie podążał za wskazówkami, wynikającymi z jego doświadczenia. „Przez całe życie Valentino jeździł i wygrywał. Ma wyjątkowe doświadczenie. Technicznie, wie więcej niż jakikolwiek inny zawodnik. Więc jeśli coś jest z Yamahą, to jego osądy i decyzje będą najlepsze. Zawsze.” – zakończył.
Źródło: motorsport.com
Święte Słowa. Nawet jeśli Valentino nie wygrywa to najważniejsze że JEST. Oby jak najdłużej :-)))
znów się z Tobą nie zgadzam :):):) moim zdaniem, zresztą sam Vale mówił podobnie, będzie on jeździł do czasu kiedy będzie konkurencyjny, jeżdżenie w środku stawki po to aby tylko BYĆ, nie jest chyba dla niego, ja osobiście też nie byłbym tym zachwycony, już teraz bardzo cierpię :):):)
PeBe, Rossi mówił też, że jeżeli będzie mu to sprawiało frajdę to będzie jeździł. Konkurencyjny nie jest ale może jazda go dalej cieszy :)
Siwy46 mysle ze akurat jazda M1 w dodatku za taka kase kazdemu sprawialby frajde :D
Haha, no racja :)
A dopiero co było o nie blokowaniu miejsca dla młodych talentów. .. ?
To prawda Ale puki co jest 5-ty w generalce za zawodnikami na lepszym sprzęcie zostawiając za sobą dużo młodszych (na tez lepszych motocyklach) Jak dojezdza w pierwszej dziesiątce to jest dobrze
„Jesteś tak dobry, jak twój ostatni wyścig”. Rossi stanie na podium przy okazji którejś z kolejnych rund, zdobędzie pierwszy rząd na starcie i znów będą komentarze, że wciąż jest w wielkiej formie :) Naturalna kolej rzeczy.
Zobaczymy jak się sezon zakończy, ale na obecną chwilę ma spadek formy. Może powinien przejść do WSBK na emeryturę.
Już dawno pisałem. 10 tytuł dla 46 jest możliwy. Przez lata, w 4 kasach (125,250,500,MotoGP) VR był klasą sam dla siebie. W uznaniu zasług i mając na uwadze marzenie o 10 tytule, może warto rozważyć tytuł w kolejnej klasie. Moto-E.
IMO to jedyna szansa na 10 mistrzostwo dla Mistrza.