Ai Ogura przełamał barierę. „Ostatecznie liczy się pozycja”
Ai Ogura przyznał, że uzyskanie szybkiego okrążenia podczas MotoGP jest trudniejsze niż utrzymanie tempa wyścigowego. Podczas ostatniego dnia testów w Buriram zawodnik zauważył jednak znaczącą poprawę w tej kwestii.
Testy w Tajlandii były dla Ogury ostatnią próbą dostosowania się do motocykla Aprilia RS-GP przed jego debiutem w MotoGP, który odbędzie się 2 marca na tym samym torze. W ostatni poranek testów Japończyk uzyskał czas, który niemalże pozwoliłby mu wejść do pierwszej dziesiątki kwalifikacji Q2 z ubiegłego roku.
„Jestem zadowolony z naszej porannej wydajności i naprawdę możemy być z tego zadowoleni” – powiedział Ogura. „Myślę, że byliśmy bardziej nastawieni na atak czasowy niż inni zawodnicy. Ale ostatecznie liczy się pozycja, więc jestem całkiem szczęśliwy”.
Ogura przyznał, że adaptacja do ataków czasowych sprawiała mu trudność podczas wcześniejszych testów w Sepang, ale ostatniego dnia testów poczuł przełom. „Dziś rano poczułem, jakbym przełamał barierę, i udało mi się znaleźć dwie lub trzy dziesiąte sekundy więcej. Myślę, że zaczynam się przyzwyczajać do trybu ataku czasowego na motocyklu MotoGP”.
Zawodnik stwierdził również, że nie martwi się o pełen dystans wyścigu: „Najdłuższy przejazd miałem w Sepang. Wczoraj robiłem tylko symulacje sprintów. Ale w Sepang nie miałem żadnych problemów z przejechaniem pełnego dystansu wyścigu”.
Odnosząc się do swojej adaptacji do opon Michelin, Ogura zauważył znaczące zmiany w pewności siebie podczas jazdy: „Wczoraj miałem problemy z hamowaniem w linii prostej, ale dziś rano czułem się znacznie lepiej. Czasy okrążeń przyszły łatwiej dzięki większej pewności siebie, jaką mam teraz w przedniej oponie”. Podsumowując różnice, dodał: „Opony są dużo twardsze, co jest dobre, bo są bardziej stabilne, ale dają mniej informacji zwrotnej. Muszę jeszcze oswoić się z tym uczuciem”.
Źródło: crash.net
