Aldeguer zarobił pierwszą karę! Dwie kontuzje przed GP Argentyny?

Hiszpański debiutant Fermin Aldeguer otrzymał swoją pierwszą karę w MotoGP po incydencie w Sprincie w Argentynie. Zawodnik zespołu Gresini Ducati spowodował upadek Miguela Oliveiry, który musiał zakończyć wyścig i trafił do szpitala na badania. Problemy ze zdrowiem ma również Lorenzo Savadori z Aprilii.
Do kolizji doszło na czwartym okrążeniu sobotniego sprintu. Aldeguer, próbując agresywnie wyprzedzić Oliveirę, zahaczył o motocykl portugalskiego zawodnika, co doprowadziło do jego upadku. Początkowo obawiano się, że Oliveira mógł doznać poważnej kontuzji, zwłaszcza złamania obojczyka. Jednak po szczegółowych badaniach lekarze potwierdzili, że nie doszło do żadnych złamań. Mimo to, stan zawodnika wymaga dalszej obserwacji i przed startem w niedzielnym wyścigu przejdzie dodatkowe badania.
Po wypadku Aldeguer przyznał się do winy i przeprosił zarówno Oliveirę, jak i jego zespół Pramac Yamaha. „Chciałem wyprzedzić [Oliveirę] jak najszybciej, żeby odzyskać pozycję” – wyjaśnił Hiszpan. „Dotknąłem go. Muszę przeprosić Miguela oraz zespół Pramac. Nie miałem zamiaru go uderzyć.”
Dla Oliveiry sezon 2025 jest szansą na nowy początek po trudnym okresie w barwach Trackhouse Aprilia. W ubiegłym roku zmagał się z kontuzjami, które wykluczyły go z kilku wyścigów. Przejście do Pramac Yamaha miało dać mu stabilność i możliwość rywalizacji na wysokim poziomie. Niestety, już na początku sezonu ponownie znalazł się w trudnej sytuacji, co może wpłynąć na jego formę w kolejnych rundach.
Aldeguer za swój błąd otrzymał karę długiego okrążenia, co oznacza, że w niedzielnym wyścigu w Argentynie będzie musiał pokonać specjalnie wyznaczony fragment toru, tracąc tym samym cenne sekundy. To jego pierwsza kara w królewskiej klasie MotoGP, a decyzję o sankcji podjął zespół sędziowski kierowany przez Simona Crafara, który pełni tę rolę od początku sezonu w Tajlandii.
Tymczasem sobotni Sprint nie oszczędził także innego zawodnika – Lorenzo Savadoriego, testowego kierowcy Aprilii i tymczasowego zastępcy Jorge Martina. Savadori uległ wypadkowi podczas kwalifikacji Q1, tracąc kontrolę nad motocyklem na wyjściu z zakrętu. Upadek spowodował uraz lewego barku, a lekarze zdiagnozowali u niego skręcenie oraz chwilowe zwichnięcie stawu.
Zespół Aprilii wydał oficjalne oświadczenie na temat stanu zdrowia Savadoriego: „Podczas Q1 Lorenzo Savadori stracił kontrolę nad motocyklem na wyjściu z zakrętu, co spowodowało uraz [skręcenie] lewego barku i częściowe zwichnięcie, które samoistnie się cofnęło. Włoch został przebadany w centrum medycznym toru i nie stwierdzono żadnych złamań w kontuzjowanej okolicy. Otrzymał leki przeciwbólowe, ale objawy związane z urazem uniemożliwiły mu ukończenie sprintu – musiał wycofać się sześć okrążeń przed metą.”
Mimo że kontuzja nie jest poważna, Savadori zostanie ponownie przebadany przed poranną rozgrzewką w niedzielę. Jeśli jego stan zdrowia nie pozwoli mu na jazdę, Aprilia może znaleźć się w trudnej sytuacji, szczególnie biorąc pod uwagę ograniczoną liczbę dostępnych kierowców rezerwowych.
Źródło: motorsport.com