Zdaniem Aleia Espargaro Aprilia powinna zmienić swoje oczekiwania co do sezonu 2018. Zawodnik z Hiszpanii ukończył pierwszy rok dla włoskiej marki na zaledwie 15. pozycji w klasyfikacji generalnej. Najlepszy wynik to dopiero szósta pozycja – najpierw na otwarcie sezonu w Katarze, a potem w Aragonii.
Zdaniem Esparago, zeszłoroczna kampania była „naprawdę zła, ponieważ wynik punktowy w mistrzostwach nie był dobry. Może powinienem mieć w sobie nieco mniej pasji, ale wiecie, jaki jestem. Zawsze chcę być na szczycie. Być może potrzebujemy zdefiniowania na nowo naszych celów. Chcę walczyć blisko podium w każdym kolejnym wyścigu, a być może nie jesteśmy gotowi i nie jest na to gotowy nasz pakiet.”
„Chcę zapomnieć o sezonie 2017, był dla mnie bardzo trudny. Wiele upadków, wiele awarii silnika, kontuzje, a przecież przez wiele lat nie miałem dużych kontuzji. Nie mogę doczekać się początku kolejnego sezonu.” – dodał zawodnik Aprilii.
„Nie jestem zadowolony, nie było zbyt dobrze (jeśli chodzi o wynik – red). Ale jeśli chodzi o poziom motocykla RS-GP i poziom na jaki wchodzimy, to jestem ekstremalnie zadowolony. Najważniejsze to być szczęśliwym i cieszyć się życiem, niezależnie od tego, co robisz. A w 2017 roku cieszyłem się jazdą dla Aprilii, co jest dla mnie najważniejsze. Czuję się bardzo pozytywnie, bo możemy mieć interesujący sezon 2018. Chcę walczyć o czołową szóstkę.” – skomentował.
Źródło: motorsport.com
Fot. Krystian Polak / MSfoto.pl