Po kilku dniach spędzonych w szpitalu, Aleix Espargaro mógł wreszcie wrócić do domu po wypadku, do jakiego doszło w niedzielnej rozgrzewce przed GP Niemiec. Hiszpan opuścił przez to pierwszy w tym sezonie wyścig grand prix.
Zawodnik Aprilii przewrócił się w zakręcie #4, uderzając w dmuchaną bandę. Na szczęście obyło się bez złamań, ale Espargaro mocno pokiereszował się w okolicy żeber i konieczne było zabranie go do szpitala, zwłaszcza że miał problemy z oddychaniem.
Do piątku przebywał więc w placówce w Chemnitz, skąd w piątek wyjechał wreszcie do domu. Oczekuje się, że Aleix będzie zdolny do jazdy w kolejnej rundzie MotoGP – GP Czech na torze w Brnie.