We wtorek wieczorem poznaliśmy decyzję Trybunału Apelacyjnego MotoGP – uznał on, że protest Hondy, Suzuki, KTM i Aprilii i późniejsze odwołanie się po jego odrzuceniu nie miały uzasadnienia. Andrea Dovizioso i Ducati zachowują zwycięstwo z GP Kataru. FIM uznało jednocześnie, że w kolejnych wyścigach takie rozwiązanie nie będzie mogło zostać oprotestowane.
Teraz protestującym zespołom zostaje jeszcze jedna możliwość prawna: mają pięć dni na to, aby odwołać się do Sportowego Sądu Arbitrażowego (CAS). Przypomnijmy, że chodzi o spojler na wahaczu Ducati, przed tylną oponą. Ducati zgłosiło go jako element mający za zadanie chłodzić oponę, jednak zdaniem rywali, pełni on jednocześnie funkcję elementu aerodynamicznego. Jeśli rywale nie zgłoszą się do CAS, być może już w GP Argentyny zobaczymy u nich takie rozwiązanie.
Teraz tylko czekać aż MM wyskoczy ze skrzydełkami pod owiewką
Dobre
:D
Niee Myśle że nie będą aż tak cudaczyć w Hondzie Troche dziwne tłumaczenie że w Katarze chcieli studzić opone
I teraz zacznie się kopiowanie patentu Ducati.
Nie mają wyboru. Jeśli się nie rozwijasz to reszta stawki ci odjeżdża.
Świetna wiadomość dla Yamahy! Stosowali już podobne urządzenie w zeszłym sezonie. Jest więc szansa na dogonienie reszty stawki. Większość producentów wyrobi się pewnie dopiero gdzieś na Austin czy Jerez, a tymczasem oni, bez większych problemów będą mogli zaprezentować swoje rozwiązanie już w Misano, czy nawet Aragonii:)
Raczej zamontują tą część już na testy po GP Walencji :D
Uwielbiam tego kolesia! :D
Vinales już otwiera szampana! Wreszcie, dzięki większemu dociskowi, skończą się jego problemy z gripem tyłu!
No właśnie nie, on jest cały zmartwiony, że będzie musiał szukać nowego wytłumaczenia;)
Może teraz niech Honda pójdzie dalej i wystawi bolid F1 tłumacząc, że to tylko pakiet poprawiający bezpieczeństwo zawodnika, a przecież bezpieczeństwa nie można lekceważyć!
Chciałbym tylko zaznaczyć że to są wyścigi prototypów. A nawet jeśli to byłyby wyścigi typu WorldSBK, czyli wyścigi motocykli seryjnie produkowanych to nadal to są ŚCIGACZE. Czyli motocykle przeznaczone do ścigania się na torze.
Fakt że te obudowy z przodu czy spojler przy wahaczu jak w Ducati wygląda trochę dziwnie, ale nigdzie nie jest napisane że takie coś wejdzie np. do nakedów, skuterów czy enduro. Nawet gdyby seryjnie produkowane ścigacze miały mieć takie obudowy rodem z MotoGP jako np. części tuningowe to i tak byłyby one tylko w przypadku ścigania na torze.
Podobnie jak np. samochody mają spojlery które większe zastosowanie znajdą podczas wyścigów na torze, to motocykle mogą mieć takie obudowy czy spojlery tylko na potrzeby wyścigów. Zresztą, już teraz zdejmuje się lusterka, światła i tablice rejestracyjne żeby dopasować motocykl do jazdy po torze. Jeśli owiewki czy spojlery też będą w przyszłości elementem wyścigowego tuningu dla motocykli jak np. układ wydechowy to czemu nie. Nadal byłby to tuning z którego pewnie ty byś nie skorzystał. Ale czy to od razu oznacza że inni też?
@Gzehoo, ale o czym ty piszesz?
1. Ducati zgłosiło element dociskowy jako element chłodzący oponę. Aby ci dobitnie zobrazować, to przerysuję podam przerysowaną analogię. To jakby jakiś zespół zgłosił silnik odrzutowy jako element chłodzący zawodnika. A FIM uznał, że wszystko jest ok, bo element został zgłoszony jako chłodzący.
2. W F1 rozbudowa aerodynamiki doprowadziła do takich zaburzeń strug powietrza za bolidem, że auto jadące z tyłu było w o tyle gorszej sytuacji, że zmniejszyła się ilość wyprzedzań. Tego chcesz w Moto GP? To może przerzuć się na oglądanie jakichś drag race?
WIEM DLACZEGO ZGŁOSILI PROTEST!!! Nie musisz mi tego przypominać! Nie po to śledzę 10 portali poświęconych sportom motorowym (w tym motogp.com) żeby nie wiedzieć czemu zgłosili! FIM uznało rozwiązanie Ducati za legalne – tylko czekać aż reszta zacznie majstrować.
Moja wypowiedź raczej dotyczyła tego narzekania ze strony niektórych że motocykle „dziwnie wyglądają”.
I co tu niby porównywać? F1 od zawsze było nudne. Alonso kiedyś słusznie powiedział że wspomina się „złotą erę ścigania” gdzie czwarty kierowca na mecie był dublowany. Choćby nie wiadomo co próbowali robić (czy to z aero czy silnikami) to wyścigi takie będą.
Niech sobie w MotoGP próbują z czym chcą – póki jest to w granicach rozsądku i nie psuje ścigania.
A gdybym chciał kompletnej nudy to odpaliłbym Tour de France.
@gzehoo „Alonso kiedyś słusznie powiedział że wspomina się “złotą erę ścigania” gdzie czwarty kierowca na mecie był dublowany.” – ale to chyba wynika nie z różnic poziomów, tylko tego, że 3/4 stawki kierowców F1 w tamtym czasie nie kończyło wyścigów. Co samo w sobie trzymało w niepewności.
Nie rozumiem Na razie niech martwią sie inni tymi wynalazkami bo przecież to Honda odjeżdża od innych od kilku sezonów Po drugie nie wierze żeby inni nie testowali tego typu projekty Takie potęgi motoryzacyjne jak Yamaha Suzuki itd.mają nie byle jakich speców od wizualizacji czy aerodynamiki – gdyby to coś dało to by to mieli Po trzecie pierwszy wyścig nie pokazał żadnych korzyści osiągniętych przez Ducati z tą owiewką Sumując ,nie rozumiem po co jest grzebany temat Zobaczmy co będzie za 3-4 wyścigi..może wtedy będzie pole do dyskusji że Ducat ma rewolucyjny ponadczasowy wręcz kosmiczną myśl technologiczną w postaci chlapacza przy oponie podobny do mojego w samochodzie przy tylnym błotniku :)
Wydaje mi się, że protest dotyczył tego, żeby rozwój motocykla nie odbywał się głównie w tunelach aerodynamicznych. Ducati zaczęło od małego spoilera przy tylnym kole a za jakiś czas zrobi twór nie podobny do niczego. Niby są to prototypy więc mam mieszane uczucia co do takiego rozwoju.
HEHE Popieram w 100%
„przecież to Honda odjeżdża od innych od kilku sezonów”
Czy mógłbyś wymienić wszystkich zawodników, którzy tak odjeżdżają dzięki przewadze technologicznej Hondy? O ile pamiętam, to Honda np. w 2016 odstawała od stawki, ale na minus (słabym przyśpieszeniem).
Honda zdecydowanie się wyróżnia na tle konkurencji jednym – mają MM.
@dominik-kdp Na marginesie – w tym sezonie co tak odstawali od stawki na minus to ich satelity wygrały 3 wyścigi. A w erze motoGP nie udało się to jeszcze żadnemu innemu producentowi ;)
Wygrać wygrały, jednak dwóch kolejnych zawodników po MM na Hondzie zajęło 6 i 7 miejsce w generalce i razem zdobyli mniej pkt niż MM. Ponadto, zostali na koniec srzonu wyprzedzeni przez Ducati, Yamahę i Suzuki. Więc albo Cal i Dani byli tacy słabi w 2016 albo Honda nie taka wspaniała, a prawda pewno gdzieś pośrodku. Ja bynajmniej pamiętam, jak na wyjściu na prostą Honda była objeżdżana.
@dominik-kdp Zgadzam się – prawda jest gdzieś po środku. Też pamiętam porażki na prostej. Ale Ducati jest najmocniejsze na prostej praktycznie cały czas od powrotu do motoGP a ile zdobyło tytułów w tym czasie? Dopiero jak Jorge wjeździ się w Hondę to będzie można oceniać realniej jej potencjał. Ostatnich lat Daniego nie można traktować jako wyznacznik – była to już równia pochyła. Cal też nie jest równym zawodnikiem – miewa przebłyski ale na kierowcę w pełni fabrycznego okazał się za słaby. Mimo to przy przebłyskach wygrał 3 wyścigi a żadnemu satelicie Yamahy czy Ducati się to nie zdarzyło. Chyba nie można powiedzieć, żeby tam nie jeździli nigdy kierowcy formatu Cala?
Dominik.kdp Po części masz racje z tym bo jest Marquez ale z drugiej strony tak samo można odnieść sie do innych zespołów bo jeden jest lepszy a drugi gorszy Sam wiesz że Honda w przeciwieństwie do innych potrafi zrobić cuda z maszyną z wyścigu na wyścig A to że Dani nie był dość szybki ? to powtórze to co kiedyś już pisałęm – odkąd Michelin jest dostawcą ogumienia to Dani nie mógł sie odnaleźć na motocyklu