Home / MotoGP / Barbera w MotoGP

Barbera w MotoGP

Kolejna część układanki co do składów na przyszły sezon wyjaśniła się. I tak jak wcześniej przewidywaliśmy, reprezentantem nowopowstałej ekipy Jorge Martineza w klasie MotoGP będzie Héctor Barberá.

Kiedy Alvaro Bautista podpisał dwuletKolejna część układanki co do składów na przyszły sezon wyjaśniła się. I tak jak wcześniej przewidywaliśmy, reprezentantem nowopowstałej ekipy Jorge Martineza w klasie MotoGP będzie Héctor Barberá.

Kiedy Alvaro Bautista podpisał dwuletni kontrakt z Suzuki, „Aspar” musiał szukać alternatywy. Wszyscy jeszcze niedawno sądzili, że na Desmosedici GP10 wsiąść może Toni Elias (w końcu to też Hiszpan!), jednak wybór padł na Barberę. Póki co #40 konkuruje w klasie 250cc z zawodnikami Jorge Martineza, ścigając się w zespole Pepe World.

„To dla nas doskonała wiadomość, że połączymy siły z Héctorem Barberą. Kiedyś wygraliśmy razem Mistrzostwa Hiszpanii, a także wyścigi w 125-tkach, więc jestem pewien, że to będzie kolejny świetny projekt,” stwierdził „Aspar”, który dzięki wycofaniu się ze stawki MotoGP zespołu Grupo Francisco Hernando, w przyszłym roku wystawi własną ekipę w każdej z trzech klas. „Liczymy na dobre wyniki oraz na to, że będzie to długoterminowa umowa. Mam nadzieję, że dzięki swoim rezultatom, Héctor zasłuży na fabryczną maszynę. Dla naszego zespołu to jak sen, że będziemy rywalizować w każdej z trzech kategorii.”

Póki co 23’latek z Walencji zajmuje w klasyfikacji generalnej czwarte miejsce, a do tej pory trzykrotnie stawał na podium — w tym raz wygrał. Trzy razy wywalczył też pierwsze pole startowe. Tegoroczny sezon jest już jego piątym w „ćwierćlitrówkach”, a póki co najlepiej poszło mu dwa lata temu, kiedy to zakończył zmagania na piątym miejscu w tabeli generalnej. W roku 2004, jeżdżąc jeszcze w 125-tkach, wywalczył z kolei v-ce Mistrzostwo Świata.

„Ściganie się w MotoGP dla każdego zawodnika jest jak sen. Ducati jest bardzo konkurencyjnym motocyklem — dwa lata temu wygrali w końcu tytuł, więc mam nadzieję na dobre wyniki,” dodał z kolei #40. „Moim celem na początek będzie oczywiście jak najlepsze dopasowanie się do zespołu i maszyny. Teraz jednak koncentruję się na ostatnich sześciu wyścigach obecnego sezonu.”

Decyzja Héctora oznacza, że w przyszłym roku do stawki klasy królewskiej dołączy trzech kierowców z „ćwierćlitrówek”. Niedawno Bautista potwierdził swe starty na GSV-R, a Marco Simoncelli, obrońca tytułu mistrzowskiego walczyć będzie w barwach San Carlo Honda Gresini. Niektóre plotki wskazują też, że do MotoGP przejść ma także obecny lider tabeli generalnej klasy 250cc – Hiroshi Aoyama, który wówczas praktycznie na pewno ścigałby się na Hondzie.

AUTOR: nelka-23

Zainteresowana wszelkiego rodzaju sportami motorowymi, głównie MotoGP, WSBK oraz F1. Studentka Dziennikarstwa i Komunikacji Społecznej. Z portalem MOTOGP.PL związana od maja 2006 roku, od 2012 współpracująca z zespołem LCR Honda startującym w MotoGP.

Dodaj komentarz

Twój adres email nie będzie opublikowany. Wymagane pola oznaczone są gwiazdką *

*

Niniejsza strona internetowa korzysta z plików cookie. Pozostając na tej stronie wyrażasz zgodę na korzystanie z plików cookie. Dowiedz się więcej w Polityce prywatności.
144 zapytań w 1,269 sek