Home / MotoGP / Bardzo dobry start Stonera i Haydena

Bardzo dobry start Stonera i Haydena

Zarówno pierwszy jak i drugi trening wolny ułożył się naprawdę dobrze dla obu zawodników fabrycznej ekipy Ducati. Warto nadmienić, że dziś spędzili oni łącznie półtorej godziny na nowym dla wszystkich obiekcie Motorland Aragon. Te dobre wyniki mogą nieźle wróżyć przed dalszą częścią weekendu…

Podczas porannej sesji kierowcy ścigali się po suchej nawierzchni toru położonego w Aragonii. W takich warunkach Nicky Hayden wywalczył rewelacyjny wręcz, drugi czas, przegrywając jedynie z Danim Pedrosą, notabene swoim byłym team-partnerem. Po południu jednak poszło mu nieco słabiej, jednakże i tak wynik, jaki uzyskał, pozwolił mu zająć trzecią pozycję. To sprawiło, że pierwsze dwa treningi na obiekcie Motorland Aragon były naprawdę dobrymi dla Amerykanina, a on sam liczy na dalsze postępy w dalszej części weekendu. A może w niedzielę dojedzie do mety na podium?

 

„Myślę, że wybudowano tu obiekt, z którego wszyscy możemy być dumni. To fajny tor, układ zakrętów jest dobry, a dodatkowo jest tu bezpiecznie. Niektóre zakręty dostarczają dużo frajdy, wjeżdża się w nie na ślepo, inne łuki są szybkie, następne wolne. To fajna mieszanka…,” komentował 29’latek z Owensboro. „Rano byliśmy drudzy na suchym torze, a po południu zdobyłem trzecią pozycję na mokrej nawierzchni, więc to dobry początek weekendu. Casey również jest tu szybki, więc to dobre zarówno dla zespołu, jak i fabryki. Wszyscy bowiem ciężko pracują, abyśmy byli jak najsilniejsi w trakcie ostatnich sześciu rund. Mam nadzieję, że będziemy w stanie wywalczyć rezultaty na jakie zasługujemy,” dodał Mistrz Świata z sezonu 2006.


Bardzo dobrze pierwszego dnia w Aragonii spisał się również zespołowy kolega „Kentucky Kida” – Casey Stoner. Australijczyk w FP1 wywalczył czwarty rezultat, jednak już na mokrym torze był najszybszy. Mimo wszystko jednak #27 nie jest tak zachwycony nową trasą jak #69, którą wielu porównuje do tureckiego Istambul Park. Pomimo tego, że na suchej nawierzchni 24’latek z Kurri-Kurri sporo stracił do liderującego Pedrosy, to zdawał się tym nie przejmować. Mistrz Świata z sezonu 2007 był zadowolony ze swoich ustawień zarówno na mokry, jak i suchy tor.

 

„Podczas porannej, suchej sesji byliśmy mniej lub bardziej zadowoleni z set-upu. Mieliśmy małe problemy ze zbalansowaniem tyłu, co sprawiło, że mieliśmy nieco wibracji. Tak czy inaczej sądzę, że mogliśmy być odrobinę szybsi, jednak byliśmy zadowoleni. W tym sezonie nie mieliśmy wielu mokrych sesji, toteż po południu wszyscy mieliśmy sporo do zrobienia. Poczyniliśmy jednak pewne postępy i na chwilę obecną jestem zadowolony z naszych ustawień w obu typach warunków,” mówił z kolei Stoner, który na koniec wypowiedział się też na temat samego toru Motorland Aragon. „Co do obiektu, jest techniczny, ostatni zakręt jest dość trudny, ale poza tym nie uważam go za jakiś niezwykły.”

AUTOR: nelka-23

Zainteresowana wszelkiego rodzaju sportami motorowymi, głównie MotoGP, WSBK oraz F1. Studentka Dziennikarstwa i Komunikacji Społecznej. Z portalem MOTOGP.PL związana od maja 2006 roku, od 2012 współpracująca z zespołem LCR Honda startującym w MotoGP.

Dodaj komentarz

Niniejsza strona internetowa korzysta z plików cookie. Pozostając na tej stronie wyrażasz zgodę na korzystanie z plików cookie. Dowiedz się więcej w Polityce prywatności.
140 zapytań w 1,125 sek