Home / MotoGP / Bayliss bije własny rekord

Bayliss bije własny rekord

Po raz kolejny trzydziesto siedmio letni Australijczyk pokazuje, że to właśnie on będzie rozdawał karty w najbliższych rundach cyklu mistrzostw świata klasy Superbike. Kontynuując swoją świetną postawę z testów w Walencji, dziś dosiadając fabrycznego motocykla Ducati pobił swój własny rekord toru sięgający swą datą roku 2002.
Bayliss uzyskując czas 1’33.317 poprawił rekord okrążenia toru Misano Adriatico o ponad 0.2 sekundy.

”Dziś znowu wszystko poszło całkiem dobrze, jedyny problem jaki napotkaliśmy to fakt, że ktoś zostawił plamę oleju na torze i to niestety przerwało mój dłuższy przejazd, podczas którego właśnie się znajdowałem”-stwierdził Bayliss.
”Na ostatnie 15 minut założyłem opony kwalifikacyjne i udało się pojechać nieco szybciej niż podczas porannych treningów. Myślałem, że uda się wskoczyć w 1’32 jednakże tak się nie stało. Opuszczamy to miejsce w dobrych nastrojach i przenosimy się do Valencii, gdzie czujemy się dość pewnie, szczególnie, że testowaliśmy tam parę tygodni temu.” zakończył Troy.

Jakkolwiek Australijczyk poprawił rekord toru, reszta zawodników też nie próżnowała i różnica miedzy Bayliss’em a resztą stawki zmalała nieco po wczorajszym dniu. Kolejnym czterem zawodnikom udało się zejść ze swoimi czasami poniżej granicy 1’34 sek. Drugim w końcowej klasyfikacji był ponownie aktualny mistrz świata Troy Corser. Jego strata zmalała po wczorajszym dniu z 0.7s do 0.5s.
Dziś na zawodników Alstare Suzuki czekało sporo pracy, ale o tym już sam Troy:”Myślę, że te dwa dni były bardzo owocne i uważam, że uczyniliśmy kolejny krok naprzód. Pracowaliśmy dużo nad zawieszeniem, a także próbowałem różnych tylnich osi, trochę zmian uczyniliśmy również na przedzie i uważam, że poczyniliśmy znaczący postęp.”-pochwalił się Corser.
”Nie mieliśmy żadnych problemów ze sprzęgłem, przynajmniej takich o których bym wiedział, a to dobra dla nas wiadomość.” Troy pozytywnie wypowiedział się o nowej oponie Pirelli, którą dzisiaj testował. Nazwał ja wielką dwusetką i stwierdził, że w pełnym przechyle lepiej trzyma się nawierzchni i mimo, iż wolniej zmieniało mu się na niej kierunek jazdy generalnie był z niej zadowolony.

Czołową trójkę kierowców na koniec dnia uzupełnił Japoński samuraj Noriyuki Haga, dosiadający fabrycznej Yamahy R1, który poprawił swój wczorajszy czas o ponad sekundę.

O torze w San Marino od zawsze wiadomo było, że jest wprost stworzony dla motocykli z silnikiem V. Można było przypuszczać więc, że w przekroju całej stawki, motocykle Ducati pokarzą swą siłę, tak też po części było. W czołowej dziesiątce znalazło się trzech kierowców dosiadających maszyn z Bolonii. Fabryczną dwójkę (Bazyliss #1 i Lanzo #4) uzupełnił w stawce Ruben Xaus zajmując dziewiątą pozycję.
Jedyną marką, poza Ducati, której trzej kierowcy zdołali wskoczyć do pierwszej dziesiątki była, i tu niespodzianka, fabryka spod znaku zieleni — Kawasaki. Chris Walker, Regis Laconi i Fonsi Nieto zajęli kolejno 5tą,6tą i 7mą pozycję, mieszcząc się ze swoimi czasami w sekundzie straty do zwycięscy treningów, Troya Bayliss’a.

Lekko rozczarowani czuć się mogą fani Hondy. Jak wiadomo, czołowy zespół(Ten Kate) tejże fabryki nie bierze udziału w testach w San Marino, jednakże miejsca Alex’a Bartos’a(#13) i Michel’a Fabrizio(#14) poza czołową dziesiątką nie są dobrym zwiastunem przed zbliżającą się wielkimi krokami rundą na torze Valencia.

Ciekawostką dzisiejszego dnia jest zapewne udział w sesji treningowej klasy Superbike, wiecznego turysty padoku SBK – Gianluca Nannelli’ego. Ten łysy, sympatyczny Włoch jeździł już w tym roku w klasie Supersort na Yamsze R6, ostatnio dosiada Ducati 749, a dziś śmigał po torze na motocyklu kontuzjowanego Franki Chili’ego. Co prawda miejsce pod koniec stawki nie jest jakimś wielkim osiągnięciem, ale takie zdarzenie jak dzisiejsze, pokazuje jak elastyczne i przyjacielskie jest środowisko na padoku SBK.

Końcowe czasy:

1.Bayliss Troy Ducati Xerox Ducati 999 F06 1’33.317
2.Corser Troy Alstare Suzuki Corona Extra Suzuki GSXR1000 K6 1’33.824
3.Haga Noriyuki Yamaha Motor Italia WSB Yamaha YZF R1 1’33.870
4.Lanzi Lorenzo Ducati Xerox Ducati 999 F06 1’33.933
5.Walker Chris PSG-1 Kawasaki Corse Kawasaki ZX10R 1’33.984
6.Laconi Régis PSG-1 Kawasaki Corse Kawasaki ZX10R 1’34.085
7.Nieto Fonsi PSG-1 Kawasaki Corse 2 Kawasaki ZX10R 1’34.181
8.Kagayama Yukio Alstare Suzuki Corona Extra Suzuki GSXR1000 K6 1’34.266
9.Xaus Ruben Sterilgarda – Berik Ducati 999 F05 1’34.315
10.Pitt Andrew Yamaha Motor Italia WSB Yamaha YZF R1 1’34.469
11.Gimbert Sebastien Yamaha Motor France-Ipone Yamaha YZF R1 1’34.618
12.Foret Fabien Alstare Eng. Corona Extra Suzuki GSXR1000 K6 1’34.660
13.Barros Alex Klaffi Honda Honda CBR 1000RR 1’34.683
14.Fabrizio Michel D.F.X. Treme Honda CBR 1000RR 1’34.852
15.Martin Steve Foggy Petronas Racing Petronas FP1 1’34.862
16.Iannuzzo Vittorio Celani Team Suzuki Italia Suzuki GSXR1000 K6 1’34.920
17.Neukirchner Max Team Pedercini Ducati 999 RS 1’35.254
18.Clementi Ivan Team Pedercini Ducati 999 RS 1’35.539
19.Abe Norick Yamaha Motor France-Ipone Yamaha YZF R1 1’35.574
20.Nakatomi Shinichi Yamaha Motor France-Ipone 2 Yamaha YZF R1 1’35.684
21.Borciani Marco Sterilgarda – Berik Ducati 999 F05 1’35.699
22.Rolfo Roberto Ducati SC – Caracchi Ducati 999 F05 1’36.055
23.Jones Craig Foggy Petronas Racing Petronas FP1 1’36.153
24.Nannelli Gianluca D.F.X. Treme Honda CBR 1000RR 1’36.172
25.Pedercini Lucio Team Pedercini Ducati 999 RS 1’36.664
26.Battaini Franco Kawasaki Bertocchi Kawasaki ZX10R 1’37.085
27.Chili Pierfrancesco D.F.X. Treme Honda CBR 1000RR 1’38.443

AUTOR: Redakcja

Dodaj komentarz

Twój adres email nie będzie opublikowany. Wymagane pola oznaczone są gwiazdką *

*

Niniejsza strona internetowa korzysta z plików cookie. Pozostając na tej stronie wyrażasz zgodę na korzystanie z plików cookie. Dowiedz się więcej w Polityce prywatności.
140 zapytań w 1,167 sek