W pierwszym wyścigu drugiej rundy mistrzostw świata Superbike najlepszym na torze okazał się Ben Spies z zespołu Yamaha World Superbike Team. Podobnie jak w Australii, Amerykanin wyczekiwał za plecami przeciwników do ostatnich okrążeń, na których równym szyW pierwszym wyścigu drugiej rundy mistrzostw świata Superbike najlepszym na torze okazał się Ben Spies z zespołu Yamaha World Superbike Team. Podobnie jak w Australii, Amerykanin wyczekiwał za plecami przeciwników do ostatnich okrążeń, na których równym szybkim tempem zbudować bezpieczną przewagę.
Wyścig jednak dla Bena rozpoczął się niezbyt szczęśliwie. Po starcie wylądował on na piątej, a po drugim okrążeniu nawet na szóstej pozycji. Wyścig na początku prowadził Max Biaggi, za nim podążał Noriyuki Haga oraz wyjątkowo dobrze wystartowawszy Jakub Smrz z zespołu Guandalini Ducati.
Fatalny weekend i jednocześnie wyścig notował Max Neukirchner na Suzuki. Po kiepskiej piątkowej sesji Superpole Niemiec startował z odległej pozycji, która uniemożliwiała zabranie się z czołówką wyścigu. Na trzecim okrążeniu kierowca Suzuki zaliczył wyjazd na pobocze czym zupełnie zaprzepaścił szansę na jakąkolwiek zdobycz punktową. Z wyścigiem Max pożegnał się na szóstym nawrocie.
Na czele ukształtowała się wiodąca piątka w skład której wchodzili: Max Biaggi, Noriyuki Haga, Jakub Smrz, Shinya Nakano oraz Ben Spies. Na siódmym okrążeniu niestety z wyścigiem pożegnał się Czech, a Ben Spies wraz z liderującą dwójką kierowców Ducati i Aprilii odjechali Nakano, który do samej niemal mety samotnie podróżował na czwartej pozycji.
Za wiecznie młodym Nakano liczna grupa zawodników walczyła o piątą pozycję. Całą sekcję ciągnął do przodu Carlos Checa na Hondzie. Towarzyszyli mu Regis Laconi, Shane Byrne Tom Sykes i kilku innych.
W czołowej dziesiątce do samej mety podróżował Troy Corser na BMW. Zakończył on wyścig na dobrej dziewiątej pozycji. Drugi z kierowców niemieckiej fabryki — Ruben Xaus zakończył zmagania pierwszego biegu na punktowanej, trzynastej pozycji.
Na przedzie sytuacja nie zmieniała się aż do trzynastego okrążenia. Wtedy to na prostej start/meta Ben Spies ruszył do ataku. Najpierw objechał Noriyuki Hagę, by kilka łuków później znaleźć dość miejsca pod łokciem Biaggiego wpychając się na pierwszą pozycję. Tempo narzucone przez Amerykanina nie dał rady utrzymać ani Włoch, ani Japończyk, którym pozostała walka o drugą pozycję na podium.
Kolejne razy wymieniane pomiędzy Biaggi i Hagą zakończyły się szczęśliwie dla tego drugiego, który nadal dzięki wysokiej pozycji w pierwszym wyścigu utrzymał pierwszą pozycję w klasyfikacji generalnej mistrzostw.
Dobrze w pierwszym wyścigu zaprezentowali się Shane Byrne, który jak nikt inny po feralnym starcie w Australii potrzebował dobrego wyniku. Broc Parkes na Kawasaki wskoczył do punktowanego obszaru — czternasta pozycja, to bardzo przyzwoita pozycja dla świeżego jeszcze projektu prowadzonego przez Paula Birda.
Wyniki I wyścigu:(punktowane pozycje)
1. Ben Spies USA Yamaha Italia YZF R1 18 okr.
2. Noriyuki Haga JPN Ducati Xerox 1098R +1.893s
3. Max Biaggi ITA Aprilia Racing RSV-4 +2.168s
4. Shinya Nakano JPN Aprilia Racing RSV-4 +12.061s
5. Carlos Checa ESP HANNspree Ten Kate Honda CBR1000RR +12.597s
6. Shane Byrne GBR Sterilgarda Ducati 1098R +13.971s
7. Tom Sykes GBR Yamaha Italia YZF R1 +13.570ss
8. Ryuichi Kiyonari JPN Ten Kate Honda CBR1000RR +19.306s
9. Troy Corser AUS BMW Motorrad S1000RR +19.388s
10. Regis Laconi FRA DFX Corse Ducati 1098R +20.981s
11. Leon Haslam GBR Stiggy Motorsport Honda CBR1000RR +21.164s
12. Jonathan Rea GBR HANNspree Ten Kate Honda CBR1000RR +21.994s
13. Ruben Xaus ESP BMW Motorrad S1000RR +22.917s
14. Broc Parkes AUS Kawasaki SRT ZX-0R +27.218s
15. Tommy Hill GBR HANNspree Althea Honda CBR1000RR +31.602s