Camel i Yamaha?

Sztuka teatralna z aktorem — firmą Camel w roli głównej – trwa dalej. W ubiegłym tygodniu ten koncern tytoniowy wypowiedział dotychczasową umowę z zespołem Honda Pons i nie przedłużył trzyletniej współpracy. Szef tego teamu, Sito Pons pozostał na Sztuka teatralna z aktorem — firmą Camel w roli głównej – trwa dalej. W ubiegłym tygodniu ten koncern tytoniowy wypowiedział dotychczasową umowę z zespołem Honda Pons i nie przedłużył trzyletniej współpracy. Szef tego teamu, Sito Pons pozostał na lodzie i ze względu na brak sponsora zmuszony został do wycofania się z wyścigów MotoGP.

Tym bardziej dziwne są pogłoski, jakoby Camel miał zostać nowym głównym sponsorem … zespołu fabrycznego Yamaha, który reprezentowany jest przez aktualnego Mistrza Świata — Valentino Rossiego oraz Colina Edwardsa. Włoskie media podały informację, iż w ciągu najbliższych dni opublikowane mają zostać szczegóły tego nowego kontraktu o wartości 18 milionów dolarów.

Oznaczałoby to, że Camel zamienił swojego dotychczasowego ulubionego zawodnika, Maxa Biaggiego na jego największego konkurenta w osobie Rossiego. Zamiana ta nie pozostanie bez oddźwięku również z innych względów, albowiem Yamaha dopiero przed dwoma tygodniami rozstała się ze swoim dotychczasowym głównym sponsorem Gauloises. W związku z tym faktem Grupa Altadis, do której należy Gauloises „odgrażała się“, iż nie omieszka udać się do sądu, w sytuacji, w której Yamaha połączy się z konkurencyjną dla niej firmą.

Źródło: www.motograndprix.de