Home / MotoGP / Capirossi wygrywa pierwszy wyścig sezonu!

Capirossi wygrywa pierwszy wyścig sezonu!

No i mamy pierwszy wyścig za sobą. Kilkumiesięczne wyczekiwanie i domysły kto okaże się najlepszy w pierwszym wyścigu dobiegły końca. Przedsezonowe testy pokazały, że zespół Ducati ma ogromne możliwości. Czasem zdarza się, że kierowcy są szybcy w czasNo i mamy pierwszy wyścig za sobą. Kilkumiesięczne wyczekiwanie i domysły kto okaże się najlepszy w pierwszym wyścigu dobiegły końca. Przedsezonowe testy pokazały, że zespół Ducati ma ogromne możliwości. Czasem zdarza się, że kierowcy są szybcy w czasie testów, ale gdy przychodzi zmierzyć się z presją w czasie wyścigu to nagle wszystko się zmienia. Tym razem jednak w przypadku Ducati nie można tego powiedzieć.

Wczorajsze pole position Lorisa Capirossi’ego było tylko uwieńczeniem znakomitego przygotowania zespołu do pierwszego starcia, jak również do całego sezonu. Przez cały weekend jeździł najrówniej i z minuty na minutę stawał się coraz poważniejszym pretendentem do zwycięstwa w dzisiejszym wyścigu. Tak też się stało. Loris ani na moment nie oddał prowadzenia. Wystartował z pole position i bezpiecznie dowiózł zasłużone zwycięstwo do mety.

Start do wyścigu rozpoczął się bez żadnych niespodzianek, chcociaż Sete Gibernau trochę za wcześnie puścił sprzęgło, na szczęście szybko się zorientował i w porę zatrzymał motocykl, aby wystartować wraz z sygnałem startu. Udało mu się i obydwa czerwone motocykle Ducati wystrzeliły (jak zwykle) zostawiając za sobą resztę stawki. Pierwszy zakręt jest zawsze bardzo ważny i zarazem niebezpieczny, ponieważ istnieje duże prawdopodobieństwo, że ze „ściśniętej” grupy kierowców, któryś może nie wyjechać z niego cały. Ten właśnie zakręt okazał się koszmarem dla fanów Valentino Rossi’ego. Chyba nikt się tego nie spodziewał. Toni Elias uderzył w tył motocykla Mistrza Świata, który nie był w stanie utrzymać równowagi i wylądował poza torem. Szybko jednak pozbierał się i zaczął gonić stawkę, aby zdobyć chociaż 1 punkt, który przecież może zadecydować o tytule mistrzowskim w tym sezonie. Z pierwszego zakrętu bez problemu wyjechali za to kierowcy Ducati, za którymi znalazł się Marco Meladri, Nicky Hayden i … Casey Stoner, który startował z 15. pozycji!

Niestety Sete Gibernau nie cieszył się zbyt długo z wysokiej pozycji, a właściwie w ogóle z udziału w wyścigu, bowiem na trzecim kółku problemy techniczne zmusiły go do zjechania do boksu. Tym samym doskonałe czasy z porannej sesji warm-up, które rozbudziły nadzieję w zwycięstwo Hiszpana odeszły w zapomnienie.

Od tego momentu wyścig miał raczej spokojny przebieg. Warto jednak podkreślić występ debiutanta Dani’ego Pedrosy, który szybko przebił się do czołówki i po wyprzedzeniu Nicky’ego Haydena rozpoczął pogoń za Capirexem. Z początkowej różnicy 2,2 sekundy udało mu się zejść do 0,3 sekundy i już wydawało się, że rozpocznie się walka o prowadzenie. Loris jednak rozwiał wszelkie wątpliwości i po kilku nerwowych okrążeniach zaczął powiększać przewagę ostatecznie kończąc wyścig 4,3 sekundy przed młodym Hiszpanem.

Na trzeciej pozycji dojechał do mety „samotny” przez prawie cały wyścig Nicky Hayden, do którego w końcówce zbliżył się Toni Elias. Niestety próba ataku była nieudana i ostatecznie Toni dojechał do mety na czwartej pozycji.

Ze stratą 19 sekund do zwycięzcy jako piąty dojechał Marco Melandri. Tuż za nim uplasowała się dwójka kierowców, Casey Stoner i Shinya Nakano, którzy przez prawie cały wyścig trzymali się razem. Znakomita szósta pozycja Australijczyka z pewnością była zaskoczeniem dla wielu kibiców i dobrze wróży przed kolejnymi wyścigami.

Ósme miejsce przypadło Kenny’emu Robertsowi, który pokazał, że nowy KR211V ma duże możliwości. Ukończył on wyścig przed swoim byłym kolegą z zespołu, Johnem Hopkinsem na Suzuki, który zdecydowanie pojechał poniżej oczekiwań.
Ostatecznie Valentino Rossi znalazł się na czternastej pozycji, 23 sekundy za Carlosem Checką, zdobywając dwa punkty.

Chyba nikt nie spodziewał się tak dramatycznego przebiegu dzisiejszego wyścigu. Obecna sytuacja bez wątpienia spowoduje, że ten sezon będzie bardziej wyrównany niż ostatnie, przynajmniej na początku. Miejmy nadzieję, że będzie w nim mnóstwo wrażeń, a o zwycięstwach zadecydują umiejętności, a nie przypadek.

Oto co miała do powiedzenia pierwsza trójka po wyścigu:

Zwycięzca – Loris Capirossi (Marlboro Ducati): ”Na początku starałem się dać z siebie wszystko, zdobyłem trochę przewagi, a potem zauważyłem zbliżających się zawodników Repsol Hondy – Haydena i Pedrosę. Byłem nieco zaskoczony, Dani zbliżał się coraz bardziej, a ja po prostu starałem utrzymać się mój rytm. Na ostatnich pięciu okrążeniach ponownie przycisnąłem i widziałem, że moja przewaga rośnie i byłem pewien zwycięstwa. Ducati wykonało dziś wspaniałą pracę, opony spisywały się znakomicie i jest to dla nas najlepsze z możliwych rozpoczęcie sezonu.”

II miejsce – Daniel Pedrosa (Repsol Honda): „To był fantastyczny wyścig, miałem szczęście zaraz po starcie nie wplątując się w kraksę do jakiej doszło na pierwszym zakręcie, a potem odpadł Gibernau i to było szansą dla mnie. Starałem się dogonić Capirossiego ale bałem się o przednią oponę, więc zwolniłem i chciałem spokojnie dowieźć 2. miejsce, ponieważ mamy przed sobą jeszcze 16 rund, a zwycięstwo przyjdzie później.”

III miejsce – Nicky Hayden (Repsol Honda): „Brakowało nam nieco szybkości by dotrzymać tempa liderom, ale 2 tygodnie temu podczas testów byliśmy w drodze do nikąd i wzięlibyśmy tą 3. pozycję w ciemno. Mamy 16 punktów i tu chciałem podziękować ekipom z Hondy i Michelina za ustawienie tak dobrego motocykla. Pierwsze 3 okrążenia były dzikie ale i tak było dużo zabawy.”

Wyniki wyścigu:

1. Loris Capirossi ITA Ducati Marlboro Team 45min 57.733 sek
2. Dani Pedrosa SPA Repsol Honda Team 46min 2.108 sek
3. Nicky Hayden USA Repsol Honda Team 46min 7.729 sek
4. Toni Elias SPA Fortuna Honda 46min 7.868 sek
5. Marco Melandri ITA Fortuna Honda 46min 17.28 sek
6. Casey Stoner AUS Honda LCR 46min 18.970 sek
7. Shinya Nakano JPN Kawasaki Racing Team 46min 19.105 sek
8. Kenny Roberts USA Team Roberts 46min 30.147 sek
9. John Hopkins USA Rizla Suzuki MotoGP 46min 30.392 sek
10. Makoto Tamada JPN Konica Minolta Honda 46min 33.716 sek
11. Colin Edwards USA Camel Yamaha Team 46min 35.663 sek
12. Chris Vermulen AUS Rizla Suzuki MotoGP 46min 37.247 sek
13. Carlos Checa SPA Tech 3 Yamaha 46min 40.562 sek
14. Valentino Rossi ITA Camel Yamaha Team 47min 3.499 sek
15. Alex Hofmann GER Pramac d’Antin MotoGP 47min 21.033 sek
16. James Ellison GBR Tech 3 Yamaha 46min 8.428 sek

Nie ukończyli:
Jose Luis Cardoso SPA Pramac d’Antin MotoGP 22min 52.296 sek
Randy de Puniet FRA Kawasaki Racing Team 10min 41.370 sek
Sete Gibernau SPA Ducati Marlboro Team 3min 37.223 sek

Zdjęcia: www.crash.net

AUTOR: Redakcja

Dodaj komentarz

Twój adres email nie będzie opublikowany. Wymagane pola oznaczone są gwiazdką *

*

Niniejsza strona internetowa korzysta z plików cookie. Pozostając na tej stronie wyrażasz zgodę na korzystanie z plików cookie. Dowiedz się więcej w Polityce prywatności.
125 zapytań w 1,205 sek