MOTOGP.PL motogp, motocykle, ścigacze, superbike, wsbk, wyścigi motocyklowe
Pomimo, iż zespół Carla Fogartego nie cierpi na brak pieniędzy, to jednak fundusze te skończą się wraz z zakończeniem obecnego sezonu. Już teraz czterokrotny mistrz świata szuka dużego sponsora, który byłby wstanie zainwestować pieniądze w jego przyszłoroczny projekt. Cały czas ciężko pracujemy nad pozyskaniem sponsora na przyszłość. Mamy kilka rzeczy na uwadze i kilka decyzji zapadnie na przełomie sierpnia i września.-powiedział Carl. ”Nasza pozycja jest bardzo silna pod kilkoma względami — duży zespół, duże nazwiska, duży wizerunek — poza tym jako zespół mamy wszystko dobrze poukładane. Nie jesteśmy nikomu winni pieniędzy ani nic z tych rzeczy. To plus, chodzi tylko o znalezienie człowieka z pieniędzmi i złożenie przez niego podpisu.”
Zespół Fogarty’ego jest łączony z trzema dużymi mistrzostwami, chodzi o MotoGP, WSBK oraz BSB. Który wybierze Carl, nie wiadomo. Wszystko znowu zależy od pieniędzy, jednak wydaje się, że wybór tak naprawdę pozostaję miedzy dwoma pierwszymi.
Zawody na poziomie mistrzowskim to te, w których chciałbym być — tak MotoGP jak i Superbike. Jestem otwarty na obie ewentualności, wiem, że ich organizatorzy chcą nas albo pozyskać(MotoGP) albo zatrzymać(WSBK), zobaczymy więc co przyniesie przyszłość. Jedno jest pewne, nie chcę chodzić na ryby w przyszłym roku więc mam nadzieje, że uda się pozyskać jakieś pieniądze i pozostać przy ściganiu.”-zakończył dowcipnie Foggy.
