Zespół Ducati przez kolejne miesiące nie będzie mógł skorzystać z pomocy swojego super-testera, Casey’a Stonera. Australijczyk, gdy nie ma już przed sobą zaplanowanych żadnych sesji testowych, poddał się zabiegowi operacyjnemu kontuzjowanego niegdyś ramienia. Ręka sprawiała dwukrotnemu mistrzowi świata problemy, stąd decyzja o udaniu się „pod nóż”. Stoner miał uszkodzony stożek rotatorów w prawym barku.
Stoner zakończył swoje obowiązki testowe w Malezji pod koniec stycznia, a potem od razu wrócił do Australii, gdzie został zoperowany. „Jego ramię wciąż dawało o sobie znać, była to konsekwencja wypadku sprzed lat. Proces rehabilitacji po zabiegu będzie bardzo długi. Nie zobaczymy Casey’a na Ducati przed wrześniem.” – powiedział menedżer zespołu z Borgio Panigale, Davide Tardozzi.
Ducati ma jeszcze swojego podstawowego testera, którym jest Michele Pirro. Włoch w każdej chwili może wskoczyć na motocykl i z pewnością przynajmniej kilka razy zobaczymy go w tym roku na torze. Pewne są wyścigi we Włoszech i San Marino.
Źródło: gpone.com