Castrol zamiast Repsola? Umowa z Hondą w fazie finalizacji

Jak informuje portal Motorsport, zespół fabryczny Hondy w MotoGP finalizuje umowę z marką olejową Castrol, która ma zastąpić Repsola od sezonu 2025. W trakcie tegorocznego GP San Marino, w niedzielę, przedstawiciele Repsola oficjalnie poinformowali Hondę o swojej decyzji, by nie przedłużać umowy sponsorskiej, która wygasa z końcem tego sezonu.
W krótkim oświadczeniu, wydanym zaraz po wyścigu MotoGP, hiszpańska firma zakończyła 30-letnią współpracę, która zaczęła tracić na znaczeniu po odejściu Marca Márqueza z japońskiego zespołu pod koniec zeszłego roku. Partnerstwo Hondy z Repsolem rozpoczęło się w 1995 roku i od tego czasu przyniosło 15 tytułów mistrza świata, 10 tytułów konstruktorów oraz 183 zwycięstwa w wyścigach.
Ponieważ rozstanie nastąpi za kilka miesięcy, dowiedziano się, że Honda już zawarła umowę z firmą Castrol, aby to właśnie ten brytyjski producent olejów zastąpił Repsol od przyszłego sezonu. Castrol jest jednym z głównych partnerów zespołu LCR, którego właścicielem jest Lucio Cecchinello. Firma dostarcza paliwa i smary jako główny sponsor tej części garażu, w którym obecnie startuje Johann Zarco. Drugi zawodnik – Takaaki Nakagami – ma inne umowy sponsorskie, a motocykle LCR Hondy jako jedyne mają dwa zupełnie inne malowania.
Nowe partnerstwo z fabrycznym zespołem Hondy nie zagraża jednak istniejącej współpracy z LCR. Choć relacja między Castrolem a fabrycznym zespołem Hondy nie będzie miała statusu sponsora tytularnego w 2025 roku, istnieje możliwość, że współpraca może się rozwinąć w zależności od wielu czynników.
Źródło: motorsport.com





Oba malowania ładne i kultowe, szkoda, że nie będzie ich już razem na torze.
Można powiedzieć to koniec pewnej epoki. Oglądam MotoGP od 2000 roku, więc nie pamiętam innego połączenia niż Honda + Repsol 🙂
Była jeszcze Nastro Azzurro Rossiego. Nawet był dostępny model CBR 600RR F4 w tym malowaniu
Pamiętam pamiętam 🙂 ale mimo wszystko jak widzę logo Repsola od razu kojarzy mi się z Hondą i MotoGP 🙂
Też tak mam 😉 ale osobiście wolałem West Honda 😉
Z Capirexem i Barrosem 🙂 a potem żółty Camel z Maxem. Zebrało się na wspomnienia 🙂
West na NSR 500 chyba najlepsze malowanie Hondy jakie pamiętam. Ale Repsol legendarny ,pamiętam nasze ochy i achy kiedy kumpel kupił Fireblede w takim malowaniu na przełomie wieków
Jeśli Castrol ma nie być sponsorem tytularnym, to znaczy, że chyba nie będzie „kultowego malowania” Castrola w fabrycznym zespole Hondy, a bardziej jako dodatek gdzieś na owiewkach (tak jak to np kiedyś było na motocyklach Gresiniego, gdy ten korzystał z Hond do 2014).
A szkoda, bo takie jednolite malowania jak Monster Yamaha Tech3, Red Bull KTM czy Repsol Honda po prostu wyglądają lepiej niż takie wazony wypchane milionem sponsorów, jak jeszcze np parę lat temu LCR Honda.