Cal Crutchlow odniósł się do niedawnych komentarzy Jonathana Rea, który stwierdził, że w MotoGP poradziłby sobie lepiej od niego. Czterokrotny już mistrz świata World Superbike przedłużył umowę z Kawasaki, nie znajdując dla siebie miejsca w królewskiej klasie.
„Mógłby mnie pokonać. Mógłby pokonać też właściwie każdego w MotoGP. Ale nigdy się tego nie dowiemy, prawda? Po pierwsze, nie wiem o czym mówi. Ale tak czy inaczej, robi świetną robotę. Ponownie zdobył tytuł WSBK. Myślę, że nie można porównywać naszych karier, naszej formy czy nawet naszego życia.” – powiedział Cal Crutchlow przed GP Japonii, odnosząc się do komentarzy Jonathana Rea.
„Do tego weekendu będziemy musieli podejść tak jak do każdego innego. Oczywiście jest to domowe grand prix dla Hondy, i wszyscy będziemy naciskali, ale nie oznacza to, że będziemy nagle fruwać. Damy z siebie wszystko, tak samo poza jak i na torze. Rok temu nie mieliśmy dobrego wyścigu, podobnie było ostatnio w Tajlandii. Teraz mamy nadzieję spisać się lepiej.” – skomentował Brytyjczyk.
Źródło: motorsport.com
Fot. LCR Honda