Cal Crutchlow musiał zadowolić się ósmym miejscem w wyścigu o Grand Prix Włoch. Niedziela była rozczarowującym dniem dla zawodnika teamu LCR Honda CASTROL. Po starcie z szóstego pola, Brytyjczyk liczył na walkę o podium, tym bardziej, że świetnie wystartował do rywalizacji. Plany pokrzyżowały mu jednak kłopoty z tylną oponą.
#35 Cal Crutchlow – 8. miejsce (41’47.731): „To był trudny dzień, prawdopodobnie mój najtrudniejszy w tym roku. Znowu byłem w czołowej grupie, ale potem z niej odpadłem, co nie przytrafiało mi się w ostatnich latach. Nie czułem się dobrze na motocyklu podczas zmiany kierunku, z czym miałem kłopoty przez cały weekend.”
„Potem, w połowie dystansu poczułem mocny spadek przyczepności tyłu, przez co nie mogłem jechać swoim rytmem. Michelin już odkrył nienaturalne zużycie tylnej opony, więc będziemy dalej to sprawdzali. W tej sytuacji cieszę się, że ukończyłem wyścig i zdobyłem trochę punktów, ale to nie miejsce, na którym chcieliśmy być”.
Źródło: LCR Honda