MOTOGP.PL motogp, motocykle, ścigacze, superbike, wsbk, wyścigi motocyklowe
Przyszłość GP Wielkiej Brytanii w MotoGP stoi pod znakiem zapytania, ponieważ wciąż nie może powstać planowany tor dla tego wyścigu – Circuit of Wales. Cały czas brytyjska runda gości zatem na Silverstone. Zdaniem niektórych zawodników, tor ten nie jest zbyt emocjonujący. Zdanie w tej sprawie zabrał Brytyjczyk – Cal Crutchlow. Wolałby on domową rundę na innym obiekcie, już istniejącym.
„Gdzie wolałbym się ścigać? Donington, ponieważ myślę, że z perspektywy zawodnika, jak i fana, Silverstone jest nudne. Miałem w zeszłym roku świetny wyścig, kilka razy notowałem tam w karierze fantastyczne występy, ale prawdopodobnie chciałbym czegoś innego.” – powiedział Cal Crutchlow podczas kończącej się przerwy wakacyjnej w MotoGP. Donington Park gościł GP Wielkiej Brytanii aż do roku 2009. Planowano, że ścigać się tam będzie Formuła 1, jednak plan nie wypalił i Donington pozostało bez jakiejkolwiek prestiżowej kategorii.
„To nie tak, że nie lubię Silverstone. Nie znaczy, że nie daję z siebie stu procent. To jedynie oznacza, że wolałbym zamianę toru. Gdyby była taka możliwość, w mojej opinii lepsze byłoby Donington, ponieważ to coś zupełnie innego.” – dodał zawodnik LCR Hondy.
Jedną z cech charakterystycznych jest to, że Silverstone wybudowane zostało na terenie lotniska. W efekcie jest to tor płaski. Crutchlow wolałby jednak, aby jazda dawała więcej emocji. „Na Silverstone nie ma zmian wysokości, to jest nudne. Tor jest szybki, ale nie zawsze szybki znaczy świetny. A ludzie nie mogą być blisko toru. Uwielbiam, gdy widownia znajduje się blisko i czerpie z tego radość.”
Źródło: motorsport.com
Tu się zgadzam z Calem. Silverstone faktycznie dla mnie jest nieco nudny. Donington wprawdzie słabo pamiętam, bo dopiero zaczynałam oglądać MotoGP, ale wydaje mi się lepszą opcją.
Prawda silverstone jest nudne do tego są pustki na trybunach. Na Doninkton pamiętam zawsze tłumy kibiców, które wbiegały pod podium po wyścigu motogp :) To był fantastyczny obiekt, tak jak Laguna czy Suzuka :)
Nie cierpię wyścigów w UK bo prawie zawsze wtedy pada a ja nie lubię mokrych wyścigów, brrrrrrrr…….
Czy nie można UK zastąpić Italią i np. Imolą albo Monzą ? Prawdopodobieństwo deszczu duuuuuuuuuuużo mniejsze a i kibiców nie zbraknie na pewno.
Katarzyno :) ja tam tez wole suche wyscigi ale z Taba to i w ulewie bym siedzial i kibiowal ;))))
2013,2014 mega wyścigi były. Poprostu calowi nie idzie na tym torze i narzeka.
Dla mnie Donington to Superbike, kilka zacnych pojedynków i jest troche górek
Kasiu większosc sezonu we Włoszech i Hiszpanii to nie jest dobry pomysł :)
Donington Park to super tor, a końcówka robi robotę (chyba taka pod Hondę, z tego co pamietam, tor też taki bardziej pod Hondę). Może zmienili na Silverstone, by „wyrównać” ilość torów, bo Yamaha miała pretensje… Może ktoś coś słyszał, czytał, to może się wypowie więcej. Mogliby to zmienić – bardzo żałowałem przejścia na Silverstone, no ale cóż…
Na Donington nie ma obecnie miejsca żeby wszystkie 3 klasy pomieściły się w znośnych warunkach.
No i jeszcze zaplecze dla kibiców jest w kiepskim stanie. Czyli wszystko podobnie jak w Laguna Seca.
Dopóki nic z tym nie zrobią to MotoGp na Donington nie wróci.