Cal Crutchlow wywalczył punkty w wyścigu MotoGP o GP Tajlandii, w którym jego kolega z Hondy Marc Marquez zdobył z dziewiąte tegoroczne zwycięstwo i szósty tytuł w MotoGP. Zawodnik LCR Honda CASTROL Crutchlow miał problemy z hamulcami w pierwszej fazie wyścigu, ale ostatecznie udało mu się finiszować na 12. miejscu.
#35 Cal Crutchlow – 12. miejsce (40’09.439): „To nie jest najlepszy wynik, ale biorąc pod uwagę pierwszych pięć okrążeń wyścigu, było bardzo ciężko. Miałem problemy z hamulcami, nie mogłem zatrzymać motocykla. Musiałem zrozumieć, jak prowadzić maszynę z tymi kłopotami z przednim hamulcem. Potem byłem w stanie wyprzedzić kilku rywali.”
„Straciłem sporo czasu na początku, ale później jechałem swój wyścig i zdobyłem kilka punktów po ogólnie trudnym weekendzie. Wiemy, że musimy się poprawić przed kolejnym wyścigiem w Japonii. Musimy też pogratulować Markowi Marquezowi i Hondzie zdobycia kolejnego mistrzostwa”.
Źródło: LCR Honda
Crutchlow z kłopotami z hamulcami ?a nie lepiej by było Crutchlow z kłopotami hamulców ;-)
To nie był kłopot hamulców, tylko kłopot zawodnika z hamulcami. Autor dobrze napisał.
To nie hamulce, rama, silnik, zawieszenie brak trakcji itp…
To „nadchodzi młodość…”
tak jak yamaha ma problem z przyczepnością tyłu, a przychodzi Fabio i pokazuje że jednak da się tym jechać. To samo Ducati, „team przyjaciół” nic z tego nie wyciągnie, trzeba jakiegoś młodego predatora, a nie zbieraczy punktów