Podczas GP Włoch Dani Pedrosa nie stanął na podium, jednak pokazał, że na motocyklu czuje się bardziej komfortowo niż w którymkolwiek poprzednim wyścigu sezonu 2016. Trzykrotny zwycięzca GP Katalonii jest pewny dobrego wyniku przed swoimi kibicami i zamierza dodać kolejne podium do swoich 11. wcześniejszych w Barcelonie.
W ubiegłym roku GP Katalonii przyniosło Pedrosie pierwsze podium w sezonie. Startując z szóstej pozycji, Hiszpan zakończył wyścig na trzecim miejscu i udowodnił, że jest w stanie walczyć o najlepsze wyniki po operacji ramienia. W tym sezonie #26 liczy na podobną odmianę losu i zdobycie jak najlepszej lokaty.
Początek sezonu nie był najlepszy dla Daniego Pedrosy. Mimo to Hiszpan plasuje się z wynikiem 66 punktów na 4. miejscu w klasyfikacji generalnej, tuż za Valentino Rossim. 12 punktów, które dzieli obu zawodników nie jest jednak niemożliwe do odrobienia. W poniedziałek, po wyścigu w Barcelonie Dani Pedrosa zostanie na torze Circuit de Catalunya na drugie oficjalne testy w tym sezonie.
„Nie mogę doczekać się wyścigu w Katalonii, na torze który kocham i na którym miałem bardzo dobre wyniki w przeszłości. W ubiegłym sezonie wyścig w Barcelonie był pierwszym, na którym stanąłem na podium. Czułem wtedy, że wraca do mnie siła po operacji ramienia. Mam nadzieję, że w tym roku znowu będę miał okazję dobrze zaprezentować się przed moim fan klubem i całą moją publicznością.” – powiedział Dani.
„Będziemy pracować nad konfiguracją motocykla, wykorzystując to czego nauczyliśmy się podczas poprzedniej rundy. Chcemy zobaczyć czy możemy uzyskać coś dodatkowego, próbując jednocześnie utrzymać tempo z Mugello. Podczas tamtego wyścigu czułem się na motocyklu najlepiej w tym sezonie. Zobaczymy czy możemy zrobić kolejny krok naprzód podczas testów w poniedziałek.” – dodał zawodnik Repsol Hondy.
Źródło: motogp.com
Dasz radę Dani, dasz radę byku! :)
Tez mam taką nadzieje,w koncu domowa runda :-)