Danilo Petrucci nie zdąży wrócić do stawki MotoGP na GP Hiszpanii w Jerez de la Frontera. Włoch, który w Katarze próbował ścigać się z ziezagojonym jeszcze złamaniem dłoni, opuści więc w sumie cztery tegoroczne rundy MotoGP.
Ambicja Włocha obróciła się przeciwko niemu: na treningach na Losail ręka ponownie została uszkodzona i konieczna była kolejna operacja. Menedżer zespołu – Francesco Guidotti – potwierdził, że zobaczymy jednak zawodnika Pramac podczas GP Francji na Le Mans.
„Przed pierwszym wyścigiem było zbyt wiele entuzjazmu i chęci startu, więc teraz lepiej być ostrożnym. Ryzyko mogłoby być zbyt duże.” – powiedział. „Nie zdziwcie się, jeśli nie zobaczycie go w Jerez.”
Za Petrucciego startuje obecnie Michele Pirro, wieloletni tester marki Ducati.
Źródło: gpone.com