Home / MotoGP / Denning już skupiony na 2010 roku, jednak jest szcześliwy wraz z Bautistą

Denning już skupiony na 2010 roku, jednak jest szcześliwy wraz z Bautistą

Paul Denning, czyli manager zespołu Rizla Suzuki, ma zaufanie do motocykla oraz swojego nowego kierowcy, którym jest Alvaro Bautista. Paul chce sprawdzić również czy jego nowy zawodnik wniesie do zespołu coś więcej, niż miało to miejscPaul Denning, czyli manager zespołu Rizla Suzuki, ma zaufanie do motocykla oraz swojego nowego kierowcy, którym jest Alvaro Bautista. Paul chce sprawdzić również czy jego nowy zawodnik wniesie do zespołu coś więcej, niż miało to miejsce w sezonie 2009.

Suzuki przetrwało w tym roku jeden z najmniej udanych sezonów w MotoGP. Kierowcy tej marki — Loris Capirossi i Chris Vermeulen — zakończyli sezon odpowiednio na dziewiątym i dwunastym miejscu w klasyfikacji generalnej. Ten rok był pierwszym od pięciu lat (2004) w którym żadnemu zawodnikowi Suzuki nie udało się stanąć na podium.

Niemniej jednak Paul Denning jest optymistycznie nastawiony co do szans Suzuki w przyszłym roku, zwłaszcza gdy nowym partnerem Lorisa Capirossi’ego będzie Hiszpan Alvaro Bautista, który przybył do kategorii królewskiej z 250cc.

Alvaro wygrał dwa wyścigi w sezonie 2009. Do zespołu Rizla Suzuki dołączył już podczas pierwszych testów, które odbyły się w Walencji. Denning bardzo zachęcał Hiszpana do przejścia na czterosuwowy motocykl.

„Przejście Alvaro na czterosuwową maszynę nie pozostawiło w zespole żadnego szwu. Wygląda na to, iż czuje się on bardzo komfortowo na motocyklu i używał wszystkich swoich umiejętności podczas pierwszych testów Suzuki GSV-R. Nie był on przez nas traktowany jak podczas testów, tylko zupełnie zwyczajnie, jakby to był jego kolejny dzień na torze. Z pewnością Alvaro miał sporo zabawy, jednak zaczyna on powoli rozumieć charakterystykę motocykla” — opowiada Denning. „Również dzisiaj nie udało mu się sprawdzić wszystkich ulepszonych części, dlatego też uzyskanie niskiego 1’34 jest dla Alvaro bardzo dobrym początkiem. On jest bardzo skoncentrowany i posiada bardzo entuzjastyczny charakter, dlatego liczymy na to, iż atmosfera na linii Loris — Alvaro w 2010 roku będzie po prostu przyjemna”.

Choć Capirossi i Bautista nie mieli możliwości wypróbować Suzuki GSV-R w specyfikacji na rok 2010, to i tak Denning był zadowolony z pracy włoskiego kierowcy, który zrobił sporo dla obecnej maszyny, aby odświeżyć ją do startów w przyszłym roku.

„Te trzy dni testów były dobrym początkiem do podniesienia poziomu Suzuki w przyszłym sezonie w MotoGP. Tutaj w Walencji nie zostały wprowadzone żadne fundamentalne zmiany w motocyklu, zapewnie będzie miało to miejsce gdy pojawimy się w lutym w Sepang. Jednak szczegółowe działania Lorisa zostały zakończone, zwłaszcza jeśli chodzi o system wydechu Akropovic, nową specyfikację silnika oraz aerodynamikę, co sprawiło, iż motocykl stał się łatwiejszy i wygodniejszy w prowadzeniu. Czasy okrążeń może nie są spektakularne, jednak jesteśmy o wiele bliżej czołowej grupy niż miało to miejsce podczas wyścigowego weekendu, także na pewno zostały dokonane dobre zmiany” — zakończył manager zespołu Rizla Suzuki — Paul Denning.

AUTOR: Redakcja

Dodaj komentarz

Niniejsza strona internetowa korzysta z plików cookie. Pozostając na tej stronie wyrażasz zgodę na korzystanie z plików cookie. Dowiedz się więcej w Polityce prywatności.
140 zapytań w 1,020 sek