Home / MotoGP / Dovi o byciu ojcem, RC 212V i przygotowaniach do sezonu

Dovi o byciu ojcem, RC 212V i przygotowaniach do sezonu

Dla Andrei Dovizioso nadchodzący sezon będzie trzecim w klasie królewskiej, a drugim w barwach fabrycznego zespołu Hondy. Poniżej prezentujemy Państwu wywiad z tym Włochem, w którym opowiada on nie tylko o przygotowaniach do nadchodzącego cyklu zmDla Andrei Dovizioso nadchodzący sezon będzie trzecim w klasie królewskiej, a drugim w barwach fabrycznego zespołu Hondy. Poniżej prezentujemy Państwu wywiad z tym Włochem, w którym opowiada on nie tylko o przygotowaniach do nadchodzącego cyklu zmagań, jak również o byciu ojcem i kilku innych sprawach.

W ubiegłym roku informowaliśmy, że „Dovi” dokładnie czternastego grudnia został szczęśliwym tatą. Wraz ze swoją partnerką – Denise wychowują teraz małą Sarę. Pogodzenie obowiązków rodzicielskich i rozwijanie kariery wcale nie jest łatwe. Choć #4 robi co może, by spędzać w domu jak najwięcej czasu, musi się też skupiać na dopracowywaniu swojej RC 212V na nadchodzący sezon.

Podczas ostatnich prób na malezyjskim torze Sepang wywalczył on ostatecznie siódme miejsce w tabeli czasów, tracąc do najszybszego Valentino Rossi’ego 1.168 sek. Przy okazji, „Dovi” okazał się najlepszym zawodnikiem japońskiego producenta i zaledwie o cztery setne sekundy wyprzedził swojego zespołowego kolegę – Dani’ego Pedrosę.

Wraz ze swoim zespołem podczas ostatnich testów w Malezji 23’latek z Forli skupił się między innymi na poprawie swej pozycji na motocyklu, jak również na udoskonaleniu elektroniki. Nie był jednak w stanie poprawić swojego rezultatu jadąc na miękkich oponach, dlatego też głównie nad tym aspektem skupi się ze swą ekipą w Katarze. To właśnie z tej bardziej przyczepnej mieszanki zawodnicy korzystać będą podczas kwalifikacji, a jak wiemy, ustawienie na starcie jest bardzo ważne.

Serdecznie zapraszamy do zapoznania się z pełną treścią wywiadu, jaki przeprowadzono z Andreą kilka dni temu…

Przede wszystkim, gratulujemy zostania tatą! Czy ciężko jest ci jeździć motocyklem z prędkością 300 km/h wiedząc, że mała Sara czeka na ciebie w domu?
To pytanie, które często słyszę, jednak jestem młody i skupiony na tym, co chcę osiągnąć, więc nie sądzę, że jakoś specjalnie mnie to zmieni. Jestem bardzo skupiony na swojej pracy, więc nie jest to problemem. Jeśli mam być szczery, to owe doświadczenie może mi tylko pomóc.

Czy teraz ciężej jest ci spędzać więcej czasu poza domem?
Właściwie mistrzostwa dopiero się rozpoczęły, więc na razie jeszcze nie… Sara urodziła się w połowie grudnia, więc ma już dwa i pół miesiąca, ale staram się spędzać jak najwięcej czasu zarówno z nią, jak i jej mamą.

Wróćmy do motocykli. Zaliczyłeś dobry start podczas testów, które miały miejsce na początku lutego, a w trakcie tych dwóch ostatnich dni prób tylko potwierdziłeś, że zmierzasz w dobrym kierunku… Czy jesteś zadowolony z pracy wykonanej zimą przez Hondę?
Jestem bardzo szczęśliwy, bowiem inżynierowie pracowali niezwykle ciężko i ważnym było, aby dokonać wszystkich potrzebnych zmian w motocyklu. Prawdą jest, że nie możemy teraz odpuścić, bo choć jestem szczęśliwy, to nadal nie jeżdżę wystarczająco szybko, dlatego też musimy się jeszcze poprawić.

Czy prosiłeś HRC o wiele zmian od czasu pierwszych testów na Sepang?
Tak, ponieważ podczas tych pierwszych prób nie mieliśmy wystarczająco dużo czasu, by wszystko przetestować. Poprawili wiele rzeczy, jak chociażby moją pozycję na motocyklu, co może wydawać się nieco banalne, jednak znacznie poprawia komfort jazdy. Dzięki tym zmianom podążamy w dobrym, według nas, kierunku. Problemy pojawiają się, bowiem jest to normalne, jednak staramy się je eliminować.

Czy otrzymałeś wszystkie części, o które prosiłeś?
Tak i jestem bardzo zadowolony z pracy, jaką wykonaliśmy, choć mamy jeszcze trochę do zrobienia.

Na co możemy liczyć w Katarze?
Jeszcze nie wiem, bowiem musimy porozmawiać z zespołem. Tor Losail jest dość specyficznym, dlatego też wszystko co się tam stanie nie będzie w pełni miarodajne, ale chcemy spisać się lepiej niż ostatnio. Musimy wypróbować jeszcze kilka rzeczy by sprawdzić nasz potencjał, ponieważ mieliśmy dwie próby w Malezji, gdzie zawsze dobrze mi szło. Musimy więc zobaczyć, jak pójdzie nam na Losail.

Jaki poziom ewolucji osiągnął nowy motocykl?
Wszystko zależy przede wszystkim od opon Bridgestone, które są niezwykle ważnym aspektem. Jeśli nie stworzysz motocykla, który będzie dopasowany do opon, to będziesz mógł jeździć na nim szybko, ale nie będziesz w stanie wygrywać. Głównie koncentrujemy się właśnie na tym.

Czy jesteś zadowolony z zawieszenia marki Öhlins?
Tak, czułem się na nim komfortowo już od początku, chociaż maszyna różni się względem tej z zeszłego roku. Nie mamy właściwie żadnych problemów, a ostatnie testy tylko utwierdziły nas w przekonaniu, że poprawki, które wprowadziliśmy, są dobre i wyeliminowały nasze kłopoty.

Jakie są mocne punkty w RC 212V, a co wymaga jeszcze poprawy?
Jest łatwiejsza w prowadzeniu od zeszłorocznej specyfikacji, co jest rzeczą właściwie najważniejszą. Jest lepiej zbalansowana i nieco łatwiejsza w kontrolowaniu, ale wciąż nie jest to jej najmocniejszy punkt. Motocykle o pojemności 800cc powinny być łatwiejsze w prowadzeniu przy jeździe na limicie, a nie jak 990-tki. Te drugie były ciężkie i potężne, więc trudności w okiełznaniu takiego motocykla były czymś normalnym. Nowe maszyny muszą być niezwykle łatwe w prowadzeniu, by móc zachować odpowiednie tempo. Dzisiejsze motocykle są szybkie, jednak nie jest łatwo wywalczyć dobry czas okrążenia. To obecnie największy problem MotoGP. Wydaje się, że Valentino [Rossi — przyp. autora] nie ma tak dużych kłopotów podczas jazdy, dzięki czemu może jeździć płynniej i notować lepsze czasy. Ważnym jest, by wykręcać bardziej spójne czasy okrążeń, a dopiero później skupimy się na uzyskaniu nieco większej prędkości.

Czy któryś z debiutantów zaskoczył cię podczas ostatnich testów?
Szczerze, w Malezji nie było takiego zawodnika. W Walencji zaskoczył mnie Spies, jednak tutaj nie widziałem go wiele razy.

W tym roku w klasie MotoGP będzie pięciu Włochów. Do satelickiego zespołu Hondy dołączył Simoncelli… Czy w jakiś sposób wpływa to na ciebie?
Nie, to jest po prostu miłe. W ubiegłym roku było nas pięciu i fajnieło, że na paddocku było tak wielu Włochów, szczególnie, że niektórych z nich znam jeszcze z czasów jazdy na minimoto.

Czy będziesz w pełni gotowy ze swoim zespołem przed startem nadchodzącego sezonu?
Pewni będziemy dopiero po testach w Katarze. Nie mogę powiedzieć, że będziemy gotowi do wygrywania, jednak z pewnością będziemy lepiej przygotowani niż w zeszłym roku. W trakcie sezonu zmienia się wiele rzeczy, bo każdy wyścig jest inny. Jesteśmy znacznie lepiej przygotowani niż rok temu, dzięki czemu jestem naprawdę zadowolony. Nie wystarczy, że powiem, iż będziemy walczyć w mistrzostwach, ale ważne jest to, jak będziemy to robić.

Jak spisuje się motocykl w trakcie symulacji wyścigu?
Zrobiłem szesnaście czy siedemnaście okrążeń, jednak nie było idealnie, ponieważ warunki były bardzo skrajne [było gorąco — przyp. autora]. Dla zawodnika niezwykle trudnym jest wykonanie symulacji, bowiem jest to dość ciężkie, a po drugie zmienia się wydajność motocykla, przez co napotykasz problemy.

AUTOR: nelka-23

Zainteresowana wszelkiego rodzaju sportami motorowymi, głównie MotoGP, WSBK oraz F1. Studentka Dziennikarstwa i Komunikacji Społecznej. Z portalem MOTOGP.PL związana od maja 2006 roku, od 2012 współpracująca z zespołem LCR Honda startującym w MotoGP.

Dodaj komentarz

Niniejsza strona internetowa korzysta z plików cookie. Pozostając na tej stronie wyrażasz zgodę na korzystanie z plików cookie. Dowiedz się więcej w Polityce prywatności.
140 zapytań w 1,123 sek