MOTOGP.PL motogp, motocykle, ścigacze, superbike, wsbk, wyścigi motocyklowe
Danilo Petrucci z fabrycznej ekipy Mission Winnow Ducati wygrał przed własnymi kibicami niedzielny wyścig o Grand Prix Włoch, sięgając po swoje pierwsze zwycięstwo w królewskiej klasie MotoGP. To także trzeci z rzędu triumf Ducati na toskańskim obiekcie.
Po zaciętej walce od startu do mety, ruszający z pierwszego rzędu Petrucci widowiskowo pokonał Marca Marqueza o zaledwie cztery setne sekundy. Trzy dziesiąte stracił do swojego zespołowego kolegi Andrea Dovizioso, który w swoim trzysetnym starcie w MŚ stanął na trzecim stopniu podium.
Powody do radości kibicom Ducati zgromadzonym na słynnej, czerwonej trybunie na zewnętrznej dwunastego zakrętu, dał także Michele Pirro. Startujący z dziką kartą kierowca testowy Ducati mimo problemów z przedramieniem wywalczył wysokie, siódme miejsce.
Bardzo chciałem wygrać ten wyścig – powiedział Danilo Petrucci. – Jechałem swoim tempem w prowadzącej grupie i powiedziałem sobie, że dziś jest ten moment, aby zaatakować. Próbowałem kontrolować sytuację na czele stawki, ale na początku ostatniego okrążenia bałem się, że ktoś wyskoczy mi zza pleców. Opóźniłem jednak hamowanie, wcisnąłem się pomiędzy Andreę i Marca i wróciłem na prowadzenie tuż przed metą. To zwycięstwo to w dużej mierze zasługa Andrei, który zimą wziął mnie pod swoje skrzydła i bardzo mi pomógł. Będziemy razem walczyć o mistrzostwo.
To był bardzo ekscytujący wyścig, zresztą jak zwykle na Mugello – dodał Andrea Dovizioso. – Do ostatniego okrążenia wszystko szło zgodnie z planem. To właśnie wtedy chciałem wysunąć się na prowadzenie, ale na wyjściu z pierwszego zakrętu musiałem wyprostować motocykl aby uniknąć kontaktu i straciłem przez to pozycję. Jestem tym trochę zawiedziony, ale cieszę się, że wygrał Danilo, bo zasłużył na to. Byłoby lepiej, gdybym był dziś drugi, ale Marquez także jest tu zawsze bardzo konkurencyjny. Na początku weekendu mieliśmy trochę problemów, ale ostatecznie znów byliśmy w stanie walczyć do samej mety. Nasze apetyty rosną, więc będziemy dalej pracować nad kolejnymi postępami.
Po sześciu wyścigach Dovizioso wciąż zajmuje wysokie, drugie miejsce w klasyfikacji generalnej, zaledwie dwanaście punktów za liderem. Petrucci awansował na czwartą pozycję.
Mission Winnow Ducati prowadzi w klasyfikacji zespołowej, a Ducati jest drugie w klasyfikacji producentów. Siódma runda MotoGP, Grand Prix Katalonii w Barcelonie, odbędzie się za niespełna dwa tygodnie.
Źródło: Ducati
