Przed rundą na holenderskim torze Assen Włoch Andrea Dovizioso jest pozytywnie nastawiony. Z racji tego, że od początku sezonu spisuje się bardzo dobrze, liczy on, że w nadchodzącym wyścigu będzie mógł walczyć o zwycięstwo.
Na „Srebrnym Kamieniu” pPo raz kolejny już w tym sezonie to właśnie #4 okazał się lepszym z zawodników teamu Repsol Honda. W ogóle od początku tegorocznych zmagań „Dovi” radzi sobie wręcz wyśmienicie, czterokrotnie w ciągu pięciu wyścigów stał na podium, w tym zaledwie kilka dni temu na Silverstone. Trzy trzecie miejsca i jedno drugie sprawiają, że jest on obecnie najlepszym zawodnikiem Hondy.
Chociaż holenderska trasa jest obiektem dość szybkim, to jednak posiada wiele szybkich zakrętów, które teoretycznie nie sprzyjają Hondzie RC 212V. Włoch jednak mocno wierzy w to, że japoński producent wciąż się poprawia, dzięki czemu w Dutch TT będzie mógł walczyć o kolejne dobre miejsce.
„Jedziemy na Assen mocno zmotywowani. Po drugim miejscu na nowym torze Silverstone, czekamy na wyścig na tym historycznym torze. Po zmianach obiekt ten nieszczególnie mi się podoba, ale czujemy się mocni i zapewne tak samo będzie także i tutaj,” komentował Dovizioso, który rok temu w trakcie wyścigu w Holandii jechał na pozycji numer cztery, kiedy to zaliczył uślizg przodu i zakończył swą dalszą rywalizację w „Kraju Tulipanów”.
Dzięki dobrej, równej jeździe od początku sezonu, obecnie w klasyfikacji generalnej Andrea zajmuje drugie miejsce, mając na swoim koncie siedemdziesiąt osiem punktów. Do liderującego Jorge Lorenzo traci on co prawda aż trzydzieści siedem „oczek”, jednak po cichu liczy na to, że w nadchodzący weekend będzie w stanie skutecznie rywalizować o pierwszą lokatę na mecie.
„Co prawda charakterystyka toru nie jest dla nas do końca korzystna, bo ma wiele zakrętów w których jedzie się całkiem szybko. Jesteśmy jednak bardzo pewni siebie i chcemy wykonać teraz kolejny krok naprzód. Z wyścigu na wyścig spisujemy się coraz lepiej, co nas bardzo cieszy. Będziemy ciężko pracować nad tym, żeby jeździć jeszcze szybciej i móc walczyć o zwycięstwo,” dodał na koniec 24’latek z Forli.