Jedynie Valentino Rossi był w stanie pokonać Andreę Dovizioso we wczorajszym Grand Prix Kataru. „Ducati wróciło!” – huczą media, a fani na całym świecie nie mogą wyjść z podziwu jak szybkie jest nowe Desmosedici GP15.
Zawodnik Ducati z numerem 4 startował we wczorajszym wyścigu z pole position. Od początku Yamaha krzyżowała jego plany i ostatecznie odebrała szansę na pierwsze zwycięstwo w nowym sezonie. Można by powiedzieć, że Dovizioso jest największym przegranym w tym wyścigu, ale w przypadku Ducati zabrzmiałoby to co najmniej niesprawiedliwie, bo Włosi wykonali rewelacyjną pracę podczas posezonowej przerwy. Desmosedici GP15 nie jeździ, ono wręcz płynie po torze – i nie chodzi tu bynajmniej o przyczepność opon.
Zespół z Bolonii w ubiegłym roku miał niezbyt wygórowane oczekiwania. Zależało mu jedynie na tym, by nie odbiegać od czołowych zawodników w stawce o więcej niż 10 sekund. W tym sezonie liczą na pierwsze zwycięstwa. Ducati nie przestaje zaskakiwać, a za nami przecież dopiero pierwszy wyścig…
„To wspaniałe uczucie kończyć wyścig tak blisko Valentino. Dałem z siebie sto procent, zwłaszcza jeśli chodzi o manewr wyprzedzania. Wyprzedzaliśmy agresywnie, ale w bezpieczny sposób, co sprawia mi zawsze dużo frajdy. W ostatnim okrążeniu nie udało mi się ponownie stoczyć walki z Valentino, ponieważ motocykl był bardzo szybki na prostej, ale gorzej poszło mi już w zakręcie.” – mówi Dovi.
„Wiedziałem po kilku zakrętach, że ma on [Valentino] lepszą przyczepność i spróbowałem pojechać w ostatnim okrążeniu jak najszybciej, choć na bardzo zużytej już oponie. Zrobiłem moje najlepsze okrążenie, jednak to nie wystarczyło.”
„Nie zapominajmy jednak o tym, że to dla nas całkiem nowy motocykl, a ukończenie wyścigu zaledwie jedną dziesiątą za liderem to naprawdę niebywałe osiągnięcie. Ducati odniosło ogromny sukces, wszyscy w zespole ciężko na niego pracowali, za co chciałbym serdecznie podziękować całemu teamowi i mechanikom.” – dodaje.
Na podium znalazł się również drugi zawodnik fabrycznego zespołu Ducati – Andrea Iannone, dla którego trzecie miejsce w Katarze było pierwszym zdobytym podium w kategorii MotoGP. Młody Włoch już w ubiegłym sezonie zaliczył kilka naprawdę dobrych występów w zespole Pramac, za co został nagrodzony kontraktem w fabrycznym teamie.
„Na początku nie myślałem, że zdobycie miejsca na podium będzie dla mnie możliwe. Jestem bardzo wzruszony i szczęśliwy, bo to moje pierwsze podium w MotoGP, to fantastyczny moment.” – mówi Iannone.
„Motocykl jest naprawdę dobry i mocny. Tej zimy wiele osób ciężko pracowało, by go udoskonalić, co bardzo mnie cieszy, bo jeździ mi się nim wspaniale. Już w pierwszym wyścigu stanąłem na podium – niezwykłe uczucie.” – dodaje.
Młody Włoch wielokrotnie podkreślał, że jego rodak – Valentino Rosii – jest dla niego ogromnym autorytetem.
Zawodnicy tylko na torze są rywalami, poza nim mają bardzo dobre relacje.
„Vale jest naprawdę mocny. Nigdy w to nie wątpiłem. Jestem naprawdę szczęśliwy, że mogłem chociaż trochę z nim powalczyć, jednak dzisiaj nie miałem wystarczająco dużo potencjału, by powalczyć o zwycięstwo. Ale dałem z siebie wszystko w ostatniej części wyścigu i miałem trochę większą szansę na miejsce na podium niż Lorenzo.”
Źródło: crash.net, fot.: static.leonardo.it
Czyżby DUCATI miało najlepszy motocykl w tym sezonie, może powalczą o dobre miejsca. Myśle jednak , że o tytuł majstra będzie ciężko, Dovi i Iannone to za mało.
Dovi i Iannone to za mało ? Co masz na myśli ? Jeżeli chodzi o sam bajk to Ducati napewno straci przywileje klasy Open, jednak nadal nie tak radykalnie zostanie 9 silników i brak bardziej miękkiej mieszanki sprawi ze nadal bd konkurencyjni :-)
A jeżeli o motocyklistów chodzi to jak najbardziej są wstanie zgarnąć majstra przy odpowiednio dobrym sprzęcie…
Nie jestem pewien czy dovi i iannone to ta sama klasa co marc, lorek czy rossi wydaje mi sie że mimo ducati może być lepszym motocyklem od yamahy, a nawet od hondy to może sie okazać że przez swoje gorsze zdolności może sie wszystko wyrónać przez to że trójka lorek mark i rosi sa porostu lepsi.
no i mniejszy zbiornik paliwa. swoja droga ciekawe czy wieksza moc okupiona jest duzo wiekszym spalaniem niz np honda
Honda bez napinaczy jest skończona.