Już od dawna było wiadomo, że podpisanie przez Valentino Rossiego kontraktu z Ducati może przynieść, ba… na pewno przyniesie bolońskiemu producentowi ogromne zyski. Już teraz włoski konstruktor zaczyna zbierać tego owoce…
Podczas Los Angeles Auto Show właściciele projektu Ducati MotoGP podpisali kontrakt z AMG – spółką zależną od niemieckiego producenta samochodów – Mercedes-Benz. To partnerstwo jednak nie przyniesie widocznych znaków na motocyklach Desmosedici, bowiem Mercedes będzie „Oficjalnym Partnerem Samochodowym” a nie sponsorem. Oznacza to zatem, że spółki te będą angażowały się we wspólne działania marketingowe – wybrani właściciele Mercedes Benz będą mogli testować najnowsze „dzieci” bolońskiego producenta na imprezach AMG, podczas gdy poszczególni właściciele Ducati będą mogli wypróbowywać samochody Mercedesa.
„Jesteśmy niezwykle dumni z tego, że AMG będzie partnerem projektu Ducati MotoGP Team. Cieszy mnie także to, że nasze wspólne działania marketingowe są na zaawansowanym poziomie. W AMG udało nam się znaleźć partnera, który doskonale odzwierciedla wyznawane przez nas wartości, jak wysoka wydajność, podekscytowanie czy poczucie niepowtarzalnego stylu i wzornictwa,” przyznał dyrektor generalny Ducati Motor Holding – Gabriele del Torchio. Słowa Włocha potwierdził również prezes Mercedes-AMG GmbH – Ola Källenius.
Ducati od dawna słynie jako jeden z najlepszych zespołów MotoGP pod względem pozyskiwania sponsorów. Co ciekawe, fabryczna ekipa bolońskiego producenta swoje starty w klasie królewskiej niemalże całkowicie opłaca z pieniędzy otrzymywanych przez sponsorów. Bez wątpienia, o czym wspomnieliśmy już na wstępie, spory udział w podpisaniu owej umowy z AMG miało wcześniejsze zatrudnienie przez Bolończyków Valentino Rossiego.