Ducati przeciwne testom dla Jorge Martina!

Dyskusja na temat zmian w regulaminie MotoGP rozgorzała na nowo po propozycji Aprilii, która chce umożliwić kontuzjowanym zawodnikom powrót do jazdy na motocyklu w warunkach testowych przed ponownym startem w wyścigu. Obecne przepisy nie dają takiej możliwości, co oznacza, że zawodnicy muszą wracać do rywalizacji bez wcześniejszego sprawdzenia swoich możliwości na torze. Aprilii chodzi oczywiście o jej zawodnika – Jorge Martina, który doznał kontuzji przed sezonem.

Według nowej propozycji, zawodnicy, którzy opuścili kilka rund z powodu urazu, mogliby przed oficjalnym powrotem wziąć udział w prywatnych testach na motocyklu MotoGP. Taki zapis w regulaminie miałby szczególne znaczenie dla Jorge Martina, który doznał kontuzji podczas testów przedsezonowych i nie wróci do ścigania przed GP Kataru w kwietniu. Aprilia argumentuje, że tego typu rozwiązanie poprawiłoby bezpieczeństwo i komfort zawodników, pozwalając im stopniowo wrócić do rywalizacji na najwyższym poziomie.

Nie wszyscy jednak podchodzą do tego pomysłu z entuzjazmem. Davide Tardozzi, menedżer Ducati, nie kwestionuje samej idei, ale uważa, że jej wprowadzenie powinno nastąpić dopiero w 2026 roku, a nie w trakcie trwającego sezonu. „Myślę, że to może być dobry pomysł na przyszłość” – przyznał w Argentynie.

Kliknij, aby pominąć reklamę

Ducati miało już do czynienia z podobną sytuacją, gdy w 2023 roku Enea Bastianini doznał kontuzji i musiał wracać bez wcześniejszych testów. Tardozzi podkreślił, że wtedy nikt nie dał zespołowi takiej możliwości. „Mieliśmy ten sam problem z [Eneą] Bastianinim w 2023 roku, ale nikt nie dał nam możliwości przeprowadzenia testów przed jego powrotem. Dlatego uważam, że warto zmienić przepisy, ale dopiero od przyszłego roku.”

Z drugiej strony Tardozzi nie wierzy, że Jorge Martin rzeczywiście potrzebuje testów przed powrotem do rywalizacji. Jego zdaniem Hiszpan i tak będzie jednym z najgroźniejszych rywali Ducati. „Nie sądzę, żeby Jorge [Martin] potrzebował testu w MotoGP” – stwierdził. „Kiedy wróci do pełni sił, będzie jednym z naszych rywali. Znamy go bardzo dobrze i wiemy, że będzie walczył o zwycięstwa.”

Obecne przepisy MotoGP pozwalają na testy z udziałem oficjalnych zawodników jedynie producentom zakwalifikowanym do koncesyjnej kategorii „D”, do której należą obecnie tylko Honda i Yamaha. Oznacza to, że zespoły takie jak Ducati czy Aprilia nie mogą organizować testów ze swoimi podstawowymi zawodnikami, nawet jeśli wracają oni po długiej przerwie spowodowanej kontuzją.

Kliknij, aby pominąć reklamę

Źródło: motogp.com, crash.net

Paweł Krupka

Na MOTOGP.PL - od 2009 roku. W kręgu zainteresowań - wszystko co związane z motorsportem, od żużla, przez MotoGP do Formuły 1.

Powiązane artykuły

2 komentarzy

    1. Dobre dla Aprilli i Jorge. Dla reszty nie. Takie historie juz mialy miejsce w przyszłości i nikt się nie mazał dlatego jeżeli ma być sprawiedliwie, to niech wprowadzą to od przyszłego sezonu. Zmiany w trakcie sezonu i pod konkretnego zawodnika są nie fair.

Dodaj komentarz

Back to top button